Okrągły rok hokeiści Unii czekali na pokonanie Cracovii. W małopolskich derbach oświęcimianie pokonali gości z Krakowa po serii rzutów karnych. Mecz zakończył się jednak zgrzytem na linii drużyna – kibice.

unia03

Przez długie momenty spotkanie nie układało się po myśli podopiecznych Petera Mikuli. Cracovia grała pewnie i z łatwością zdobywała gole. Gospodarze nie zamierzali jednak odpuszczać i konsekwentnie przez cały mecz odrabiali straty. Tak długo, aż w końcu udało im się doprowadzić do dogrywki. Brawa należą się im przede wszystkim za grę w trzeciej odsłonie meczu. Po tym, jak goście po raz trzeci w meczu wyszli na prowadzenie w drugiej, a w trzeciej tercji wygrywali już dwiema bramkami wydawało się, że tym razem oświęcimianie już się nie podniosą. Zawodnicy z Oświęcimia dwukrotnie wykorzystali jednak grę w przewadze i doprowadzili do remisu. O zwycięstwie w serii rzutów karnych po raz drugi w tym sezonie zadecydował Peter Barinka.

Przez większość spotkania „kibice” głośno wygwizdywali Grzegorza Piekarskiego przy okazji jego każdego kontaktu z krążkiem. Także przed tym, jak podjeżdżał do drugiego rzutu karnego. Hokeista nie dał się zdekoncentrować i utarł nosa ubliżającym mu osobom na trybunach, trafiając do bramki. - Kiedy trener poprosił mnie o wykonanie rzutu karnego, nie zawahałem się. Strzelałem już wcześniej w Jastrzębiu czy reprezentacji. Cieszę się, że zamknąłem mordy tym, którzy przychodzą na halę po to, żeby na nas bluzgać – powiedział po meczu Piekarski.

Kiedy Barinka strzelił decydującego „karnego” na trybunach rozpoczęła się feta z okazji zwycięstwa. W tym momencie oświęcimianie zjechali z tafli i nie wzięli udziału w tak zwanej „rakiecie”. - Jesteśmy drużyną. Razem wygrywamy i razem ponosimy porażki. Obelgi, zwłaszcza pod adresem Grześka, bolą i dotykają także nas – tłumaczył decyzję kapitan zespołu, Marcin Jaros. Oświęcimianie po raz ostatni wygrali z Cracovią 2 grudnia 2012 roku.

Unia Oświęcim – Cracovia Kraków 5:4 k. (1:2, 1:1, 2:1) 0:1 Kalus (17') 1:1 Kalinowski (20') 1:2 Kostourek (20') 2:2 Wojtarowicz (22') 2:3 Kozłowski (22') 2:4 Dvorzak (50') 3:4 Jakesz (54') 4:4 Połącarz (56') 5:4 Barinka – decydujący rzut karny

Unia Oświęcim: Witek - Gabrisz, Kasperczyk; Jaros, Kalinowski, Bepierszcz - Jakesz, Połącarz; Piotrowicz, Tabaczek, Barinka - Piekarski, Ciura; Różański, Stachura, Wojtarowicz - Urbańczyk; Fiedor, Adamus, Modrzejewski Trener: Peter Mikula