Kilkunastu zawodników szeregi Podbeskidzia Bielsko-Biała opuściło bądź po wygaśnięciu kontraktów – są ważne do 30 czerwca – opuści. Ruchy kadrowe w odwrotnym kierunku są nieuniknione. O pierwszych informuje oficjalny serwis internetowy „Górali”. Kato podbeskidzie Drużynę prowadzoną przez Dariusza Kubickiego wzmocnił środkowy pomocnik rodem z Japonii. 26-letni Kohei Kato ostatnio grał w drużynie mistrza Czarnogóry. W barwach Rudaru Pljevlja rozegrał w minionym sezonie 31 spotkań, zdobył siedem bramek. – Z poprzednim klubem zdobyłem mistrzostwo i pomyślałem, że teraz czas spróbować sił gdzie indziej. O polskiej lidze nie wiem zbyt wiele, ale słyszałem, że występowało w niej już kilku Japończyków. Wiem też, że w Podbeskidziu jestem pierwszym zawodnikiem z Japonii, mam nadzieję, że dzięki mojej grze japońscy zawodnicy będą mieli dobrą markę i trafi ich tu jeszcze więcej – powiedział w rozmowie z serwisem Podbeskidzia Kato po podpisaniu dwuletniej umowy.

O miejsce w bielskim zespole – w defensywie – rywalizował będzie natomiast Krystian Nowak. Wychowanek Mazura Ełk reprezentował ostatnio barwy łódzkiego Widzewa. W I lidze w zakończonym sezonie zaliczył 29 spotkań, zdobył w nich trzy gole. Na swoim koncie ma 49 spotkań rozegranych na szczeblu ekstraklasowym. 21-letni obrońca również parafował dwuletni kontrakt. krystian nowak