W ostatnim meczu sparingowym bardzo dobrą skuteczność zaprezentowali podopieczni Michała Gazdy. MRKS Czechowice-Dziedzice rozbił przeciwnika. mrks_logo Wynik 9:2 mówi sam za siebie. Komentarz do meczu jest w zasadzie zbędny. Dominacja czechowiczan nie podlegała dyskusji i już przed przerwą została udokumentowana sześcioma golami. Co prawda przez chwilę goście remisowali 1:1, ale precyzyjne uderzenie z rzutu wolnego Mateusza Żyły dało podopiecznym Michała Gazdy ponowne prowadzenie, którego już nie oddali. Co więcej, stopniowo je powiększali. - W pierwszej połowie dominowaliśmy na boisku. Grę ofensywną oceniam bardzo dobrze, ciut gorzej było w defensywie. Po przerwie w obronie było lepiej, zabrakło natomiast skuteczności. Przed nami próba generalna z LKS-em Czaniec - mówi pracujący od niedawna z czechowickim zespołem Gazda.

MRKS Czechowice-Dziedzice – Strażak Mikołów 9:2 (6:1) Gole dla MRKS-u: Puchała, G.Sztorc, Bury po 2, Żyła, B.Adamiec, Adamus

MRKS: Janusz (Słowaczek) – Wójcikiewicz, Jonkisz, Miszczak, Lach, Żyła, Jurek, B.Adamiec, Kropidło, G.Sztorc, Puchała oraz Bury, Adamus, Żurek, Szal, Baranowicz, Wyrobek Trener: Gazda