
Piłka nożna - IV liga
Połówka ze stratami
Od przegranej sparingowy cykl rozpoczęli IV-ligowcy z Czechowic-Dziedzic.
Patrząc na sam „goły” wynik stwierdzić można, że czechowiczanom przede wszystkim premierowa połowa spotkania nie wyszła. Istotnie piłkarzom MRKS-u brakowało werwy w poczynaniach, a błędy w obronie okazały się kosztowne, gdy w 30. i 33. minucie przeciwnik zaskakiwał Dominika Krausa. – To była zupełnie bezbarwna część meczu w naszym wykonaniu – przyznaje trener czechowickiego IV-ligowca Wojciech Jarosz.
MRKS przebudził się po zmianie stron, ale przełożenia na wynik to nie znalazło. Powód? Fatalna skuteczność przy licznych podbramkowych okazjach. Sytuacje sam na sam marnowali m.in. Jakub Raszka i Mateusz Wójcik, a strzał Mateusza Wajdzika z bliskiej odległości trafił w poprzeczkę. – Przy tylu szansach rezultat końcowy powinien być inny – dodaje szkoleniowiec ekipy z Czechowic-Dziedzic, który dziś przyglądał się młodzieżowcom aspirującym do gry w MRKS-ie.
MRKS przebudził się po zmianie stron, ale przełożenia na wynik to nie znalazło. Powód? Fatalna skuteczność przy licznych podbramkowych okazjach. Sytuacje sam na sam marnowali m.in. Jakub Raszka i Mateusz Wójcik, a strzał Mateusza Wajdzika z bliskiej odległości trafił w poprzeczkę. – Przy tylu szansach rezultat końcowy powinien być inny – dodaje szkoleniowiec ekipy z Czechowic-Dziedzic, który dziś przyglądał się młodzieżowcom aspirującym do gry w MRKS-ie.