Z każdym kolejnym meczem, w którym Spójnia Landek nie może przerwać serii spotkań bez zwycięstwa, bliższe staje się widmo degradacji beskidzkiego IV-ligowca...

Spojnia Landek1 Beniaminek z Landeka, zamykający stawkę IV ligi śląskiej, grupy 2, zanotował w drugim wiosennym występie znaczący progres w porównaniu do katastrofalnej gry przeciwko ekipie AKS-u Mikołów. Podopieczni Jarosława Zadylaka potrzebują jednak przede wszystkim punktów. Tylko jeden dopisali na swoje konto po meczu w Raciborzu, który można było zakończyć zwycięstwem...

Zacząć należy od tego, że w postawie przyjezdnych od pierwszych minut widać było chęć zrehabilitowania się. W ślad za zaangażowaniem Spójnia zdobyła bramkę. W 21. minucie idealnie zgrał piłkę Dominik Zieliński, po czym Adrian Szwarc w sytuacji „oko w oko” z golkiperem Unii minął go i bezbłędnie uderzył. Najlepszą okazję na gola raciborzanie zaprzepaścili w 33. minucie. Sam przed Rafałem Jacakiem znalazł się Roman Kowalczyk, ale snajpera Unii instynkt tym razem zawiódł. Prowadzenia jednobramkowego goście do szatni nie zdołali utrzymać. W 44. minucie Unia świetnie wykonała rzut wolny, sfinalizowany skutecznym strzałem Mirosława Pniewskiego. Odważna gra w drugiej części meczu na niewiele się zdała, bo piłkarzom Spójni brakowało skuteczności. Swojego dnia nie miał Dominik Zieliński, który w dwóch „setkach” okazał się gorszy od bramkarza miejscowej drużyny.

Jak sobotnie starcie i końcowe rozstrzygnięcie skomentował dla naszego portalu trener Zadylak? – Ten jeden punkt nic wielkiego nam nie daje. Ale po takim „laniu”, jakie otrzymaliśmy w meczu z Mikołowem cieszy, że podnieśliśmy się. Stworzyliśmy sporo sytuacji i czujemy ogromny niedosyt z powodu remisu. Zabrakło trochę piłkarskiego szczęścia, a jedyne o co mogę mieć dziś pretensje do chłopaków to skuteczność. Nasza gra mogła się podobać i obyśmy równie dobrze prezentowali się w dalszej części rozgrywek.

Unia Racibórz – Spójnia Landek 1:1 (1:1) 0:1 A.Szwarc (21') 1:1 Pniewski (44') Spójnia: Jacak – Jodłowiec, Siedlok, Genc, Hałat, Gomółka, Kubica, A.Szwarc (73' Stawicki), Przybyłka, Górniak (60' Cyran), Zieliński Trener: Zadylak