Potężny skok w tenisowym rankingu
Po serii wspaniałych występów w turniejach ITF rangi 4 w Szczecinie i Hamburgu, Maja Chwalińska wybrała się na pierwsze zawody ITF 2. W jeszcze silniejszej stawce tenisistka BKT Advantage Bielsko-Biała zaprezentowała wiele ze swoich umiejętności.
Rywalizacja „Siauliai Open 2016” odbyła się na Litwie. Turniej ten Maja Chwalińska musiała rozpocząć od trzystopniowych eliminacji, które przebrnęła, jak burza bez straty seta. W drabince głównej młoda tenisistka spotkała się na wstępie z Litwinką Ivetą Daujotaite i zwyciężyła łatwo 6/2, 6/1. W drugiej rundzie czekała już groźna Włoszka Lisa Piccinetti, rozstawiona z numerem 8. Nie znalazła ona jednak sposobu na grającą bardzo kreatywnie Polkę i uległa jej 5/7, 2/6. W ćwierćfinale podopieczna bielskiego BKT Advantage pokonała Ukrainkę Angelinę Shakhraychuk 6/4, 6/1. I dopiero w półfinale dały o sobie znać trudy bardzo intensywnej gry w lutym. Chwalińska uległa późniejszej zwyciężczyni turnieju Brytyjce Jodie Annie Burrage 5/7, 1/6.
Podopieczna trenera Pawła Kałuży, wraz z Ukrainką Anną Laguzą, świetnie zaprezentowała się również w turnieju gry podwójnej, docierając aż do finału.
Dzięki kolejnemu świetnemu występowi na tenisowym korcie, Maja Chwalińska awansowała w okolicę 200. miejsca w rankingu ITF. Rok zaczynała jako 793. zawodniczka na świecie.