Nowy lider 
Podopieczni Tomasza Cieślika odnotowali drugi remis 2:2 z rzędu. LKS Sopotnia wpierw podzieliła się punktami z Magórką Czernichów, zaś w miniony weekend z Sołą Żywiec. Potknięcie rywala wykorzystał Muńcuł Ujsoły, który pokonując Koszarawę Babia Góra awansował na 1. lokatę. - To dla mnie duże zaskoczenie, że Muńcuł został liderem. Graliśmy z tym rywalem u siebie i wygraliśmy 4:2, będąc drużyną zdecydowanie lepszą. Latem Muńcuł jednak został wzmocniony i widocznie potrzebował czasu, aby "zaskoczyć" - zauważa Bartosz Sala, trener Beskidu Gilowice. - Niemniej jednak moim zdaniem ekipa z Ujsoł nie zalicza się do grona głównych faworytów do awansu - dodał. 
 
Różne losy pretendentów 
Po kryzysie Metalu Węgierska Górka ślad zaginął. W 12. kolejce zespół prowadzony przez Roberta Sołtyska pokonał 6:3 Sokół Słotwina i wskoczył na podium żywieckiej A-klasy. Metal do liderującego Muńcuła traci raptem "oczko". - Metal ma zawodników bardzo doświadczonych, którzy grali w wyższych ligach. Widać po nich jakość, więc nie ma mowy tu o żadnej niespodziance - skomentował Sala. 
 
Szkoleniowiec Beskidu odniósł się także do "wpadki" LKS-u Leśna, który przegrał w Czernichowie. - Goście do przerwy wygrywali 1:0, by ostatecznie przegrać 1:2. Nie spodziewałem się tego, bo ekipa z Leśnej zalicza się do głównych sił tej ligi - stwierdził nasz rozmówca. 
 
Grać tam w piłkę łatwo nie jest
Gilowiczanie w sobotę ulegli Magurze Bystra na boisku beniaminka 3:5. Zdobycz punktowa była jednak w zasięgu Beskidu. - Boisko w Bystrej jest bardzo specyficzne, ciężko na nim grać techniczną piłkę. Nie zasłużyliśmy na porażkę, bramki traciliśmy w bardzo prosty sposób. Można powiedzieć, że... przegraliśmy sami ze sobą. Magura to jednak solidny zespół i nie dziwi, że punktują - ocenił Sala. 

Wyniki 12. kolejki: 
Magura Bystra – Beskid Gilowice 5:3 (3:1)
Jezioro Żywieckie Zarzecze – Jeleśnianka Jeleśnia 3:0 (1:0)
Sokół Słotwina – Metal Węgierska Górka 3:6 (1:3)
Magórka Czernichów – LKS Leśna 2:1 (0:1)
Muńcuł Ujsoły – Koszarawa Babia Góra 4:2 (1:2)
Soła Żywiec – LKS Sopotnia 2:2 (1:1)
GKS II Radziechowy-Wieprz – Skrzyczne Lipowa 2:2 (1:1)