
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Powrót na ławkę trenerską już wkrótce?
Po ponad rocznej przerwie w piastowaniu funkcji szkoleniowca bliski powrotu na ławkę trenerską jest Sławomir Białek.
W połowie rundy jesiennej sezonu 2018/2019 Sławomir Białek przestał pełnić funkcję trenera żywieckiej Koszarawy, składając wcześniej rezygnację na ręce włodarzy klubu. Od tego czasu były bramkarz BKS-u czy Hejnału Kęty nie zdecydował się podjęcia pracy na ławce trenerskiej, mimo iż na brak ofert narzekać nie mógł. Wszystko może jednak się odmienić już w najbliższym czasie. – Jest pewna opcja. Nie jest to jednak klub z naszego regionu. Póki co ciężko mówić o konkretach, dopiero będziemy siadać do rozmów, ale być może już od przyszłej rundy wrócę na ławkę trenerską. Tak jak mówiłem na waszych łamach, ciągnie wilka do lasu – przyznaje Białek.
Popularny "Komin" bardzo uważnie przygląda się również rozgrywkom Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej, stąd nie sposób było go zapytać o ocenę minionej rundy. – Orzeł Łękawica pozytywnie mnie zaskoczył w tej rundzie. Widać, że klub przeprowadził przemyślane wzmocnienia. Zespół Koszarawy na pewno stać na więcej. Trzymam kciuki, że na wiosnę drużyna Daniela Bąka będzie częściej wygrywać i piąć się w tabeli – ocenia były trener Koszarawy.