Po rezygnacji z powodów osobistych Witka Szczepanika drużyna potrzebowała kontynuacji tego, co dobrze funkcjonuje – mówi w rozmowie z naszym portalem prezes Rotuza Jakub Brzuska. Witold Szczepanik zespół objął pod koniec września 2018 roku, kiedy to zastąpił Łukasza Szklarskiego, z którym bronowianie awansowali do bielskiej A-klasy. Od tego czasu poprowadził ekipę z Bronowa w 30 meczach, notując 18 zwycięstw, 6 remisów oraz 6 porażek. Wraz z końcem rundy jesiennej w bielskiej A-klasie nastąpił koniec "misji" Szczepanika. 

Nowym trenerem ekipy z Bronowa został Jakub Kubica, który będzie także czynnym zawodnikiem Rotuza. Co ciekawe, 31-letni Kubica będzie łączyć ową funkcję z... byciem prezesem IV-ligowej Spójni Landek. – Jakub Kubica wydawał się naturalnym następca. Występował w klubach z wyższych lig. Od sierpnia gra z nami, więc zna drużynę i dogaduje się świetnie z zawodnikami. Myślę, że to dobry wybór. Będzie kontynuował dobrą pracę swojego poprzednika. Założyliśmy sobie cele do zrealizowania na ten sezon. Na razie trenujemy do końca listopada. W zimie zaczniemy 14 stycznia. Kuba już ma komplet sparingpartnerów. Cieszę się, że obecna kadra zostaje w całości, a na pewno dojdzie do jakichś wzmocnień, abyśmy mogli zrealizować zamierzone cele – deklaruje sternik Rotuza.