Mecz Sportkontaktu Goleszów z LKS-em '99 Pruchna zaplanowany w ramach 3. rundy pucharowych zmagań nie doszedł do skutku. Drużyna gości na spotkanie bynajmniej nie dojechała. - Mieliśmy problem z zebraniem się na ten mecz. Kontuzje, obowiązki służbowe. Liga jest ważniejsza - skomentował Marcin Bednarek, trener zespołu z "okręgówki".

Tym samym Sportkontakt walkowerem awansował do kolejnej rundy, w której będzie najniżej notowanym zespołem z wszystkich półfinalistów. Warto nadmienić, że wcześniej na pucharowej drodze goleszowianie mierzyli się z innym przedstawicielem "okręgówki" Cukrownikiem Chybie. Goście zawitali do Goleszowa składem juniorskim i polegli z a-klasową ekipą aż 0:10.