Siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała zainaugurowali przygotowania do nowego sezonu. W pierwszych zajęciach wzięło udział 10 zawodników. W hali przy ulicy Bratków zabrakło zakontraktowanych już obcokrajowców.

Inauguracja okresu przygotowawczego do sezonu 2013/2014 nastąpiła w hali przy ulicy Bratków, w której bielszczanie występowali w poprzednich rozgrywkach. Blisko dwugodzinne zajęcia miały charakter typowo wprowadzający w dalszą część przygotowań. Najpierw sztab szkoleniowy zaordynował siatkarzom dłuższe rozciąganie, a przez to pobudzenie poszczególnych partii mięśniowych do wysiłku, następnie zawodnicy zagrali w... piłkę nożną. – Pierwszy tydzień przeznaczamy na adaptację zawodników do większego wysiłku. Jest to więc na razie typowy wstęp do tego, co nastąpi później. Mówiąc najogólniej będziemy w kolejnych tygodniach pracowali nad kondycją i wytrzymałością, stopniowo również coraz więcej z piłkami. W planie mamy rozegranie 14 meczów kontrolnych, w tym udział w turniejach w Wyszkowie i Ostrawie – krótko odnosi się do okresu przygotowawczego Janusz Bułkowski, szkoleniowiec siatkarzy z Bielska-Białej.

Podczas poniedziałkowego treningu pojawiło się 10 zawodników, w tym sporo nowych twarzy. Zabrakło natomiast siatkarzy zagranicznych – Argentyńczyka Jose Luisa Gonzaleza i Serba Milosa Stojkovicia. To ze względu na sprawy formalne związane z pozwoleniem na pobyt w naszym kraju. Czy sztab trenerski zadowolony jest z obecnego „stanu posiadania”? – Chciałoby się oczywiście, żeby nasz skład wyglądał bardziej okazale, ale musimy patrzeć przede wszystkim na budżet rzeczywisty, a nie wirtualny – kwituje wątek personalny trener BBTS-u.

Od wtorku bielska drużyna przenosi się do obiektu pod Dębowcem, w którym podejmować będzie rywali w sezonie 2013/2014 w PlusLidze.