"Rekordowa" rywalizacja o obsadę bramki na EURO
Już za kilka dni Polacy rozpoczną zmagania w Mistrzostwach Europy w futsalu. Jedną z kwestii, która "rozpala" kibiców jest obsada bramki. O przysłowiową bluzę z numerem "1" rywalizuje zawodnik Rekordu Bartłomiej Nawrat oraz wychowanek klubu z Cygańskiego Lasu, Michał Kałuża.
21 stycznia br., a więc już za kilka dni Biało-Czerwoni zagrają pierwszy mecz na Mistrzostwach Europy w futsalu. W czternastce nominowanych do udziału w turnieju jest aż 5 zawodników Rekordu: Bartłomiej Nawrat, Michał Kubik, Michał Marek, Sebastian Leszczak i Mikołaj Zastawnik. W kadrze znalazł się także wychowanek Rekordu, Michał Kałuża, który na co dzień występuje w hiszpańskim CD Burela.
To właśnie on i Nawrat tworzą duet bramkarzy, który rywalizować będzie o podstawowe miejsce w składzie. - Bartek chociażby z racji wieku ma większe doświadczenie, ponad 130 występów w drużynie narodowej ma swoją wymowę. Natomiast Michał grał już na poprzednim Euro, ponadto występuje w lidze hiszpańskiej gdzie mierzy się na co dzień z lepszymi zawodnikami niż Bartek w Polsce - powiedział trener reprezentacji Polski w rozmowie z TVP Sport, Błażej Korczyński.
Wątek rywalizacji o miejsce w bramce na Euro jest o tyle ciekawy, iż Nawrat i Kałuża przez kilka sezonów występowali wspólnie w bielskim Rekordzie, a sami mają bardzo dobry kontakt. - Jeśli chodzi o rywalizację pomiędzy mną a Michałem to odbywa się ona na zdrowych zasadach. Od lat mieszkamy na zgrupowaniach w jednym pokoju, wywodzimy się z tego samego klubu. Wspieramy się nawzajem i to się nie zmieni, choć na pewno po ogłoszeniu decyzji trenera przez chwilę jeden z nas będzie rozczarowany. Ale to będzie uczucie krótkotrwałe. – przyznał w rozmowie z TVP Nawrat, 37-letni zawodnik Rekordu Bielsko-Biała.