Dla bielszczanek nie była to dobra runda. Beniaminek Ekstraligi Kobiet zakończył kampanię jesienną na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. Włodarze Rekordu zadecydowali, iż potrzebny jest nowy impuls w trakcie zimowych przygotowań oraz samej rundy rewanżowej. Pokłosiem tego jest zmiana na ławce trenerskiej żeńskiego zespołu "rekordzistek"...

 

 

Przez cztery i pół sezonu na ławce trenerskiej Rekordu zasiadał Marcin Trzebuniak. To pod jego wodzą drużyna osiągnęła historyczny rezultat, jakim była promocja do Ekstraligi Kobiet, choć nie można zapomnieć również o poprzednich awansach. Jego miejsce zajął Zbigniew Witkowski. 46-letni szkoleniowiec, doktor nauk o kulturze fizycznej, przez wiele lat związany z akademickimi ośrodkami naukowymi, pracujący również w przeszłości w Polskim Związku Piłki Nożnej. Jego największym sukcesem było zdobycie prowadzonej przezeń reprezentacji U-17 tytułu Mistrzyń Europy.

 

M. Trzebuniakowi serdecznie dziękujemy za wieloletnią i owocną pracę na rzecz rozwoju kobiecej piłki nożnej przy Startowej 13, ze szczególnym uwzględnieniem wkładu w harmonijne wprowadzanie do zespołu seniorek młodych zawodniczek. Dotychczasowy szkoleniowiec kobiecej drużyny Ekstraligi otrzymał propozycję pozostania w klubowym pionie szkolenia dzieci i młodzieży - czytamy na oficjalnej stronie Rekordu Bielsko-Biała. 

 

-