Do ciekawego spotkania doszło dzisiaj w Jasienicy. Trzecia siła IV ligi podejmowała wicelidera. Stawką spotkania była jednak zaledwie... satysfakcja. 

Drzewiarz Jasienica RR

Starcie wicelidera z trzecią siłą ligi, w gruncie rzeczy nazwać winno się hitem kolejki. Nie ma on jednak już takiego znaczenia, gdy znany jest tryumfator rozgrywek, a drużynom za jego "plecami" wypada grać jedynie o satysfakcję i honor. Nie przeszkodziło to jednak Drzewiarzowi, aby rozegrać bardzo dobre spotkanie, które wygrało 3:0. Premierowe trafienie w tym meczu, w premierowej jego odsłonie, zdobył głową Michał Kliber. Druga połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla gospodarzy, którzy tego dnia byli drużyną lepszą o Fortecy Świerklany. W 58. minucie Krystian Papatanasiu zagrywa piłkę z rzutu rożnego, ta spada na głowę Krzysztofa Koczura, który nie daje szans na skuteczną interwencję Kamilowi Komajdzie. W 80. minucie wynik potyczki ustalił Papatanasiu, który popisał się efektownym uderzeniem. Zwycięstwo podopiecznych Ireneusza Kościelniaka mogło być okazalsze, ale zawodziła skuteczność w niektórych nogach. Mowa tu m.in. o Kamilu Sekule oraz Adamie Kozielskim.

Drzewiarz Jasienica - Forteca Świerklany 3:0 (1:0) 1:0 Kliber (45') 2:0 Koczur (58') 3:0 Papatanasiu (80')

Drzewiarz: Żerdka - Kliber, Jakowenko, Łoś (50' Grześ), Basiura, Papatanasiu, Sekuła (60' Lapczyk), Romanowicz, Jasiński (55' Rzeźniczak), Kozielski (46' Czyż), Koczur Trener: Kościelniak