Raz jeszcze na naszych łamach wracamy do postawy w rundzie jesiennej Beskidu Skoczów. Przypomnijmy, iż podopieczni Mirosława Szymury nie przegrali w lidze żadnego meczu i są liderem PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej. Beskid Skoczow rusekNiespodzianka i historyczny wynik. Nie było w Skoczowie rundy, w której zespół nie przegrałby żadnego meczu w lidze – podkreśla Ryszard Klaczak, prezes Beskidu.

Drużyna jesienią wygrała 11 spotkań, 4 zremisowała. – Wynik jest dla nas zaskoczeniem. Skład zespołu przed startem rozgrywek nie uległ dużym zmianom. Trener Szymura wydobył z zawodników maksimum umiejętności – ocenia sternik lidera bielskiej „okręgówki”.

Pozycja lidera na półmetku nobilituje. Drużyna ze Skoczowa ma cztery punkty przewagi nad Kuźnią Ustroń, która rozegrała jeden mecz więcej, sześć nad zespołami z Dankowic i Wisły. – Nie stawialiśmy przed trenerem zadania w postaci wywalczenia pierwszego miejsca. Nic się nie zmieniło. Nic na siłę. Chcemy, aby zespół dobrze prezentował się w każdym meczu. Wiem, że nasi rywale mają ambitne plany, szukają wzmocnień. My nie będziemy kupować zawodników z zewnątrz. Jeśli zgłosi się do nas ktoś z naszego powiatu i trener pozytywnie oceni jego umiejętności, to chętnie takiego gracza pozyskamy. Tak jak powiedziałem, nic na siłę. Sukces musi wyjść od zespołu. Gdybyśmy skorzystali z ofert menadżerów, to pewnie wiosną bylibyśmy mistrzem, ale nie będziemy wchodzić po raz trzeci do tej samej rzeki. Chcemy stawiać na swoich zawodników, na zawodników z obrębu powiatu – klaruje nasz rozmówca.