Tytułowe zapytanie można by odnieść do sytuacji Tempa Puńców, które sezon w lidze okręgowej rozpoczęło w kiepskim stylu. Jakie są tego przyczyny?

Tempo Puncow_1Takich okazji do radości piłkarze z Puńcowa w tym sezonie nie mają zbyt wiele.

Postawione pytania znalazły adresata w osobie szkoleniowca Tempa Puńców, Marka Bakuna, który przejął drużynę w letniej przerwie w rozgrywkach. Oblicza słabego wiosną Tempa na razie odmienić się nie udało. Czy zatem w przypadku ekipy z Puńcowa mówimy o tych samych problemach, co w minionym sezonie, związanych głównie ze słabą postawą linii defensywnej? – Chyba jednak nie. Problemy jest inny i bardziej złożony. Musimy powoli zbudować ten zespół i scementować go. Indywidualnie nie wygląda to źle, ale zespół nie funkcjonuje tak, jak tego oczekujemy. Razem z zawodnikami mamy pomysł, jak naszą sytuację poprawić – twierdzi trener Bakun.

Tymczasem po trzech kolejkach Bielskiej Ligi Okręgowej puńcowianie zamykają stawkę z zerowym dorobkiem punktowym i ledwie dwoma strzelonymi golami, przy siedmiu straconych. – Nie brakuje takich osób, które rezerwują nam już miejsce w A-klasie na kolejny sezon. Spróbujemy udowodnić im, że spisują nas na straty przedwcześnie – dodaje były opiekun ustrońskiej Kuźni, który po przegranym 1:2 meczu z Sołą Kobiernice zaskoczył stwierdzeniem, iż będąc kibicem Tempa Puńców opuściłby trybuny po 30. minutach gry. Tak mizerna gra zespołu zatem nie powtórzy się? – Chciałbym to zagwarantować. Rolą trenera jest przekazanie pewnych rzeczy i wyegzekwowanie ich. Ale na boisko już wejść się nie da. Wierzę w ten zespół i mam nadzieję, że najgorsze za nami – wyjaśnia szkoleniowiec „czerwonej latarni” ligi okręgowej.

A jak zdaniem trenera Bakuna przedstawia się poziom rozgrywek na ich wstępie? – Jestem skłonny stwierdzić, że jest niższy, jak w poprzednim sezonie. Byłem ostatnio na meczu Piasta Cieszyn z Błyskawicą Drogomyśl i tam był on zdecydowanie lepszy, aniżeli na naszych dotychczasowych spotkaniach. Ale to dopiero początek sezonu. W wielu zespołach, także u nas, są zmiany i potrzeba czasu na zaprezentowanie lepszej dyspozycji.