Obaj trenerzy po ostatnim gwizdku sędziego zgodnie stwierdzili, iż wynik 1:1 był sprawiedliwy. - Mieliśmy swój plan na ten mecz, aby przećwiczyć nowy wariant w defensywie. Zagraliśmy innym ustawieniem i uważam, że dobrze to wyglądało, gdyż w ostatnich meczach traciliśmy za dużo bramek - stwierdzi szkoleniowiec Błyskawicy, Krystian Papatanasiu. 

 

 

Sam obraz meczu był dość wyrównany, jednak w premierowej odsłonie spotkania nieznaczną optyczną przewagę miała ekipa z Drogomyśla. To zaowocowało trafieniem w 25. minucie, gdy pewnie w polu karnym rywala zachował się Daniel Krzempek. W pierwszej połowie nie byliśmy świadkami innych klarownych sytuacji z jednej, jak i z drugiej strony. 

 

Lepsze widowisko widzieliśmy po przerwie. Drogomyślanie mogli pokusić się o podwyższenie prowadzenia, jednak Krzempek nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Dominikiem Chmielem. Czarni szukali bramki wyrównującej. Okazję ku temu miał Adam Waliczek, który próbował lobem z dystansu zaskoczyć Krzysztofa Michałowskiego - bezskutecznie. Wreszcie jednak konsekwencja jaworzan została wynagrodzona w końcówce meczu, gdy Tomasz Gandzel ustalił wynik spotkania po rzucie wolnym.