Na temat odchudzania krąży wiele opinii. Większość z nich jest błędna...

Faber Patrycja Fit 1. MIT: Schudnę więcej, jeśli będę jeść mniej oraz zastosuję restrykcyjną dietę. Jeśli drastycznie obniżymy ilość przyjmowanych przez nas kalorii przez cały dzień to wcale nie przyniesie nam to zamierzonego efektu. Głodówki spowalniają nasz metabolizm, co skutkuje odkładaniem się tkanki tłuszczowej, napadami głodu, osłabieniem, złym samopoczuciem. Pamiętajmy, żeby przyjmować 5-6 posiłków dziennie o stałych porach.

2. MIT: Nie jem białego pieczywa oraz ziemniaków, bo tuczą. Ziemniaki same w sobie nie stanowią większego zagrożenia dla osób z nadwagą, pod warunkiem, że jada się je z umiarem oraz bez tłustych dodatków. Są dobrym źródłem potasu i witaminy C, odkwaszają organizm. Jeżeli chodzi o pieczywo, szukajmy zdrowszego zamiennika. Najlepszy chleb to żytni, razowy. Ma dużo błonnika, niski indeks glikemiczny oraz wiele witamin i minerałów.

3. MIT: Jem owoce, więc schudnę. Owoce są bogate w węglowodany: fruktozę i glukozę. Spożywanie 2-3 owoców dziennie, zwłaszcza z rana nam nie zaszkodzi, ponieważ uzupełniają glikogen wątrobowy potrzebny nam do pracy mózgu. Wybierajmy te, które mają niski indeks glikemiczny, jak np. jabłka, grapefruity, pomarańcze, jagody, śliwki, porzeczki, poziomki. Pamiętajmy, że są bogatym źródłem przeciwutleniaczy, błonnika oraz witamin i nie należy całkowicie z nich rezygnować.

4. MIT: Nie jem po godz. 18. Ta reguła dotyczy tylko osób, które chodzą spać około 21. Kolację najlepiej jeść trzy godziny przed snem, aby posiłek został dobrze strawiony.

trener fit faber 5. MIT: Masło tuczy bardziej niż margaryna. Margaryna, jak i masło zawierają podobną ilość kalorii, różnią się jedynie rodzajem tłuszczu. Masło jest bogatym źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Dlatego nie bójmy się tłuszczów zwierzęcych. W odpowiednich ilościach nie wpływają niekorzystnie na nasze zdrowie. Tłuszcze nasycone powinny ograniczać tylko osoby z podwyższonym cholesterolem lub chorobami serca

6. MIT: Produkty „light” wspomagają odchudzanie. Produkty te minimalnie różnią się ilością kalorii od produktu „pełnego”. Przed zakupem trzeba czytać etykiety, ponieważ w większości został zmieniony tylko skład. Tłuszcz na cukier lub odwrotnie. Korzystniej dla nas wybrać pełnotłusty odpowiednik, zjeść go ze smakiem, a przy okazji dostarczyć do organizmu więcej witamin.

7. MIT: Same ćwiczenia wystarczą. Ćwiczenia to jedynie 20% sukcesu, reszta czyli 80% zależy od odpowiedniej diety. Trening napędza metabolizm, przyśpiesza efekty. Sprawia, że ciało staje się twardsze, estetyczniejsze, skóra jest jędrniejsza. Ponadto, po treningu wydzielamy hormony szczęścia, co wpływa korzystnie na nasze samopoczucie. Ale to jednak dieta odpowiada za to, czy stracimy tkankę tłuszczową (ujemny bilans kaloryczny), czy zbudujemy masę mięśniową (dodatni bilans kaloryczny).

8. MIT: Środki odchudzające i suplementy sprawią, że schudnę. Czasami szukamy magicznego wyjścia. Myślimy, że kupując produkt spalający tłuszcz nie musimy robić nic więcej. Niestety, suplementy nie wykonają całej roboty za nas. Są częścią całej układanki pozwalającej na zgubienie zbędnych kilogramów. Przy odpowiedniej diecie, aktywności fizycznej, suplementy mogą pomóc osiągnąć nam zamierzony cel.

9. MIT: Omijanie posiłku „potreningowego”. Jest to jeden z największych błędów. Po zakończonej aktywności organizm musi odbudować swoje zapasy energii zmagazynowane w postaci glikogenu w mięśniach. Wpłynie to korzystnie na naszą regenerację oraz efektywność kolejnych treningów. To, jak taki posiłek ma wyglądać zależy głownie od naszego celu, aktywności fizycznej oraz pory dnia. Zasada jest tylko jedna: po treningu musimy zjeść!

Patrycja Faber Trener osobisty, dietetyk Pasjonatka sportów sylwetkowych i zdrowego stylu życia patfab558@gmail.com m. 663-262-288