ADRIAN SZWARC, BKS STAL BIELSKO-BIAŁA

1. Pierwsze piłkarskie kroki?
 Osiedle Targowa w Skoczowie. Tam odbywały się niezapomniane mecze międzyosiedlowe z Górnym Borem, no i oczywiście klub Beskid Skoczów.

2. Preferowana pozycja boiskowa?
Napastnik.

3. Pseudonim?
Dużo ich było, ale obecnie dziadek (śmiech).

4. Piłkarski idol?
Ronaldinho.

5. Ulubiony klub zagraniczny?
Tylko Liverpool. 

6. Najmilsze piłkarskie wspomnienie?
Czas spędzony w Drzewiarzu Jasienica. Piękne chwile i wspaniali koledzy.

7. Niezapomniany gol?
Wszystkie strzelone z rzutów rożnych, a kilka ich było. 

8. Wzór trenera?
Jurgen Kloop.

9. Najmocniejsza liga?
Liga angielska.

10. Przedmeczowy przesąd/zwyczaj?
Nie wierzę w przesądy. 

11. Najlepszy kumpel z boiska?
Jarosław Piwkowski. 

12. Najważniejsze dla sportowca?
Zdrowie – nie może być inaczej.
 
13. Pamiętny mecz jako kibic?
Kiedyś byłem na takim meczu, kiedy Piast Cieszyn grał z bialską Stalą. Nie zapomnę do dziś, co działo się na stacji PKP w Cieszynie (śmiech). Dobrze wspominam również mecz Polska -Portugalia 2:1, kiedy dwie bramki strzelił Euzebiusz Smolarek. 

14. Najlepszy piłkarz po przeciwnej stronie?
Dickson Choto

15. Futbolowe marzenie?
Nic im nie narzucam, ale chciałbym żeby któryś z moich synów coś osiągnął w piłce.

16. Inne sportowe pasje?
Żużel oraz hokej. Lubię obejrzeć dobry mecz NHL.

17. Pomysł na czas wolny?
Rodzina i góry.

18. Wymarzone miejsce wakacji?
Dominikana.

19. Film lub serial do polecenia?
Dom z papieru.

20. Ulubione danie?
Spaghetti, łazanki, bigos.

21. Życiowe motto?
Nigdy nie mów nigdy oraz szanse są zawsze.