Szkoleniowiec zostanie? "Aby być trenerem, trzeba mieć kogo trenować"
Nowy zarząd KS-u Międzyrzecze postanowił zmienić zasady, co do funkcjonowania I drużyny. Chodzi przede wszystkim o kwestie ekonomiczne. Co zatem czeka w najbliższym czasie zespół z Międzyrzecza?
W kuluarach w ostatnim czasie nie brakowało głosów, iż nowy zarząd KS-u nie chce funkcjonowania drużyny seniorów. Nic jednak takiego nie miało miejsca. Nowe władze klubu z Międzyrzecza chcą powalczyć o utrzymanie w "okręgówce", jednak zespół KS-u mają tworzyć głównie młodzi zawodnicy. - Jak są ludzie, którzy mają pojęcie, i chcą działać, to nie zamierzam się przeciwstawiać temu. Zostałem prezesem honorowym i będę patrzeć nowemu zarządowi na ręce, aby nie zniszczyli pierwszej drużyny, bo tego bym nikomu nie wybaczył. Dostałem słowo, że zespół seniorów zostanie utrzymany i będę chciał pomóc, aby tak też się stało. - powiedział nam Zdzisław Szczyrbowski, wieloletni prezes KS-u.
W ostatnim czasie odbyło się spotkanie nowego zarządu z zawodnikami, którzy zostali poinformowaniu o nowych zasadach funkcjonowania I drużyny. W jej myśl mają zostać zredukowane finanse, wszak klub boryka się z zaległościami. To jednak może się przyczynić do kilku istotnych odejść. Z naszych informacji wynika, iż w najbliższym czasie z klubem pożegnać się mogą czołowi zawodnicy jak: Szymon Kościuch, Mateusz Małaczek czy Dawid Lech. A co z trenerem KS-u?
- Wiem, że nowy zarząd chce dobra dla klubu. Nie chcę się jednak za wiele się wypowiadać w tej kwestii. Czekam aż sytuacja się wyjaśni z zawodnikami, moja osoba tak naprawdę jest najmniej ważna w tym wszystkim. Aby być jednak trenerem, muszę mieć kogo trenować - mówi Łukasz Błasiak.