Zwycięstwo, remis i porażka – ze zmiennym szczęściem w kolejnej serii gier w IV lidze śląskiej rywalizowały beskidzkie zespoły. Komentarzem Mirosława Szymury, byłego szkoleniowca zespołów na tym szczeblu zmagań, podsumowujemy IV-ligowy weekend.

Szymura_Miroslaw – Nowa „miotła” w Góralu nie zadziałała tak, jak tego oczekiwano. Przed meczem zmienił się trener, ale trudno oczekiwać cudu. Tym bardziej, że gospodarze mierzyli się z drużyną, która jedną albo nawet dwiema nogami jest już zwycięzcą tej grupy IV ligi. W Żywcu były nadzieje, że przyjście Ryśka Kłuska wstrząśnie zespołem i szybko wyniki będą lepsze. Wysoka porażka pokazała, że nie jest to takie łatwe. Mimo to wierzę, że Góral się otrząśnie. Potrzebny jest czas, by spróbować coś zmienić. Myślę, że stać ten zespół na to, by zapewnić sobie utrzymanie. Od „zawsze” Górala pamiętam jako solidnego IV-ligowca.

Jak wspominałem, GKS Radziechowy po niezbyt udanej rundzie w debiucie na szczeblu IV ligi, nie poddaje się. Okresu zimowego nie przespano. Pojawili się nowi ludzie, w tym bramkostrzelny Łukasz Błasiak. I powoli mamy tego efekty. Drużyna beniaminka „ciuła” punkty i można realnie mówić o celu postawionym w postaci utrzymania. Brawa za zwycięstwo, bo często beniaminek zostaje sprowadzony na ziemię i odpuszcza się. A w Radziechowach ewidentnie nie pogodzili się z tym i po przeciętnej rundzie jesiennej zespół daje sygnały walki o uniknięcie degradacji.

Zaskoczeniem jest dla mnie wyjazdowy remis Drzewiarza. Po części widać, jak brak Adama Kozielskiego wpływa na zespół. Spodziewaliśmy się, że jasieniczanie sobie poradzą w Katowicach, ale jednocześnie mają chyba świadomość, że karty w ścisłej czołówce zostały rozdane. Pozostaje tylko grać jak najlepiej i walczyć o 2. miejsce. Emocje w Jasienicy trochę najwyraźniej opadają, lidera z Bełku raczej dogonić się nie uda.

Wyniki 21. kolejki: Górnik Pszów – Jedność '32 Przyszowice 0:3 (0:1) Czarni-Góral Żywiec – LKS Bełk 0:4 (0:3) Podlesianka Katowice – Unia Racibórz 1:2 (0:1) GKS II Katowice – Drzewiarz Jasienica 0:0 Iskra Pszczyna – Gwarek Ornontowice 3:1 (0:0) GKS Radziechowy-Wieprz – Unia Turza Śląska 2:1 (0:0) Krupiński Suszec – Forteca Świerklany 0:1 (0:0) GTS Bojszowy – Szczakowianka Jaworzno 1:1 (0:0)

[standings league_id=5 template=extend logo=false]