„Spod Kopca do Ligi Mistrzów”. Tytułowy kopiec oraz Liga Mistrzów to dwa bieguny spajające historyczną klamrą 20 lat istnienie Beskidzkiego Towarzystwa Sportowego Rekord, wcześniej Lipnik. Z okazji jubileuszu powstała książka traktująca o historii klubu. Na naszych łamach będziemy systematycznie przytaczać jej fragmenty, zachęcając tym samy do nabycia unikatowej pozycji autorstwa Jana Pichety. ksiazka rekord Poniżej słów parę na temat młodzieży, która dzisiaj młodzieżą już nie jest...

Roman Miszczak: - Mogę powiedzieć, że wypromowałem młodzież. Grali u mnie Wojciech Łysoń i Łukasz Mentel. Powołania do reprezentacji młodzieżowej futsalu otrzymali Piotrek Szymura, Witek Zając, a także Piotr Bubec, który miał szczęście, bo zachował się wobec mnie tak, że nie powinien więcej grać. Dostał zakaz wstępu do szatni. Za zawodnikiem wstawił się jednak prezes. Nie potępiał mnie. Mówił, że zareagowałem prawidłowo, ale wytłumaczył jego zachowanie. Piotrek odcierpiał karę i dostał kolejną szansę. 

Wojciech Łysoń: - Brązowy medal MMP U-21 w Nowej Rudzie w 2003 roku to był mój pierwszy sukces w futsalu. Trener Roman Miszczak oglądał skróty meczów na mistrzostwach i zaproponował mi grę w seniorach Rekordu.

Witold Zając: - Karierę bramkarską zrobiłem dzięki Rekordowi oraz... Orlando Duarte. Rekord zorganizował w 2004 kurs futsalu, który prowadził słynny trener reprezentacji Portugalii. Podczas zajęć praktycznych wystąpiłem w bramce. Widzieli moją grę trener Duarte i inni szkoleniowcy. W ich gronie był trener młodzieżowej reprezentacji Polski Stanisław Kwiatkowski. Akurat wówczas reprezentacyjny bramkarz doznał kontuzji. Trener Kwiatkowski podszedł do mnie po kursie i powiedział, że powoła mnie do kadry narodowej.

Książkę można zakupić w recepcji sportowej Ośrodka Sportowo-Szkoleniowego „Rekord” przy ul. Startowej 13.