Już tydzień w spokojnej atmosferze do rundy wiosennej przygotowują się piłkarze Pasjonata Dankowice. Choć kilku zawodników w zajęciach nie uczestniczy, również mimo doniesień o problemach klubu, panuje w drużynie nastrój optymistyczny.

pasjonat_dankowice W Dankowicach w okresie zimowej przerwy w rozgrywkach „okręgówki” dzieje się sporo. Kilkanaście dni temu informowaliśmy na naszych łamach o problemach klubu i możliwym wycofaniu drużyny z gry na obecnym szczeblu w sezonie następnym. Tymczasem znacząco na przygotowania Pasjonata owo zamieszanie nie wpływa. – Temat został trochę za bardzo rozdmuchany. Wielkich zmian u nas nie będzie. Mamy zapewnienia, że do czerwca wszystko zostanie po staremu. Dajemy sobie radę – wyjaśnia Artur Bieroński, szkoleniowiec ekipy z Dankowic.

Nie da się jednak przejść obojętnie wokół kadrowych roszad, które w Pasjonacie już nastąpiły. Drużynę opuścił jej lider i najlepszy strzelec Łukasz Błasiak, zasilając szeregi IV-ligowca z Radziechów. – Łukasza będzie oczywiście brakować, ale Pasjonat to nie był tylko jeden zawodnik dotychczas. Są inni, którzy będą chcieli się pokazać w zaistniałej sytuacji i godnie zastąpić naszego byłego napastnika – dodaje trener dankowiczan, który ma aktualnie znacznie poważniejsze zmartwienie. Z klubem rozstał się bramkarz Kacper Chmielewski. – Zostajemy z jednym golkiperem i nie ukrywam, że jest to problem na ten moment. Wśród juniorów nie mamy zawodnika na tej pozycji, który byłby w stanie grać w lidze okręgowej – komentuje Bieroński.

Z drużyną Pasjonata nie trenują również Szymon Znamirowski, który z racji innych obowiązków dankowickich barw wiosną bronił nie będzie, oraz MateuszowieKorczyk i Mazur. Obaj narzekają na kontuzje i znaczącą część przygotowań opuszczą. 4. zespół „okręgówki” formę szlifuje podczas trzech jednostek treningowych w każdym tygodniu, niebawem dojdzie do tego wieńczący dany mikrocykl mecz kontrolny (7 lutego rywalem będzie Soła Łęki). Dankowiczanie korzystają z własnego boiska, kortów tenisowych, siłowni oraz sauny, jak również sztucznej płyty w Komorowicach i hali w Wilamowicach.