Piłka nożna - IV liga
Tercet o awans?
Ostatnie wyniki na boiskach IV-ligowych sprawiły, że w "czubie" tabeli znalazły się już trzy beskidzkie zespoły. I choć strata ostatniego z nich - bielskiego Rekordu, wynosi do lidera osiem "oczek", to nikt nie przekreślił jeszcze szans bielszczan na wygranie ligi. Czyżby więc o awans bił się beskidzki tercet?
Teoretycznie najłatwiejsze zadanie w 24. kolejce gier będą mieć piłkarze Czarnych-Górala, którzy zagrają z 12. w tabeli Unią Racibórz. Jesienią, żywczanie zdemolowali rywali na własnym obiekcie, wygrywając, aż 8:1! O powtórkę wyniku łatwo z pewnością nie będzie, ale nie zmienia to faktu, że to goście są faworytem tej potyczki. Tym bardziej, że ostatni, wygrany mecz z Fortecą Świerklany "wlał" w serca zawodników nowe nadzieje.
O przełamanie, zagra bielski Rekord, który nieoczekiwanie osunął się w tabeli na 5. lokatę i traci do lidera z Góry już osiem punktów. Jakkolwiek więc nie patrząc na bielski zespół, wymagania co do najbliższego meczu są klarowne. Rekord, chcąc zachować szanse na awans, musi w Świerklanach wygrać i rozpocząć "powrotny" marsz w górę tabeli. I choć miejscowi z pewnością "tanio skóry nie sprzedadzą", to jednak faktem jest, że piłkarsko bielszczanie przewyższją swoich najbliższych rywali.
Choć Wisłę Ustroniankę dzieli większa róznica zajmowanych miejsc z Iskrą Pszczyna, aniżeli w przypadku Rekordu i Fortecy, to jednak wydaje się, że na wiślan czeka trudniejszy rywal. Pszczynianie to silna ekipa, która w piłkę grać potrafi, choć wiosną zaniżyła loty. W "gazie" są natomiast podopieczni Mirosława Szymury, którzy mają na swoim koncie passę 5. wygranych z rzędu (!) i z pewnością będą chcieli ją podtrzymać. I choć spotkanie do łatwych należeć nie będzie, to jednak z pełną dozą odpowiedzialności można powiedzieć, że gospodarzy stać na zdobycie kolejnych trzech punktów.
Niezwykle trudno o punkty będzie ekipie z Jasienicy, która w wyjazdowej potyczce zmierzy się z wiceliderem z Jastrzębia-Zdroju. Miejscowy GKS to solidna drużyna, która do lidera traci raptem dwa "oczka" i stratę tę z pewnością będzie chciała niwelować. Bynajmniej nie znaczy to, że Drzewiarz stoi na straconej pozycji, wszak po kilku dobrych spotkaniach, jasieniczanie odskoczyli od strefy spadkowej. A grając na przysłowiowym "luzie", są w stanie pokusić się o niespodziankę.
Przed własną publicznością o pierwsze punkty w tej rundzie powalczy ponownie MRKS Czechowice-Dziedzice. Już w ostatnim spotkaniu outsider pokazał, że zbiera cenne doświadczenia i szansa na pierwsze wiosenne punkty rośnie z każdą kolejną minutą spędzoną na murawie. Niewykluczone więc, że tym pierwszy spotkaniem, będzie własnie mecz z rezerwami katowickiego GKS-u. Tym razem jednak, ekipa z Czechowic-Dziedzic konsekwetnie musi zagrać na przestrzeni całego spotkania.
Program 24. kolejki:
30.05.2013 r. (czwartek), g. 17:00:
Polonia Marklowice - GTS Bojszowy
Unia Racibórz - Czarni-Góral Żywiec
Forteca Świerklany - Rekord Bielsko-Biała
Wisła Ustronianka - Iskra Pszczyna
GKS 1962 Jastrzębie-Zdrój - Drzewiarz Jasienica
Jedność '32 Przyszowice - AKS Mikołów (g. 15:00)
Nadwiślan Góra - Gwarek Ornontowice
MRKS Czechowice-Dziedzice - GKS II Katowice