
W formie cały czas
Dobrą dyspozycją nie przestają wykazywać się zawodnicy czechowickiego MRKS-u. Jedna bramka zadecydowała o ich wygranej nad Iskrą Pszczyna.
Tuż przed meczem z MRKS-em w Iskrze doszło do zmiany na ławce trenerskiej. Krystiana Odrobińskiego zastąpił Paweł Zjawiński. Pszczynianie podeszli więc do meczu z zespołem z Czechowic z nową energią i było to widać na początku spotkania. Dwukrotnie w bramce czechowiczan dobrze interweniował Łukasz Byrtek, a raz precyzji zabrakło Wojciechowi Dragonowi.
Z czasem jednak MRKS czuł się coraz pewniej na boisku. W 13. minucie sytuacji sam na sam po podaniu Daniela Iwanka nie wykorzystał Patryk Wójtowicz. Później w podobnej próbie zimnej krwi zabrakło Szymonowi Byrtkowi. W końcu jednak czechowiczanie dopięli swego i w 44. minucie objęli prowadzenie. Świetnym dograniem wykazał się bardzo aktywny w tym meczu Iwanek, a całość sfinalizował Filip Gajda uderzeniem tuż przy słupku.
Stan 1:0 utrzymał się do końca meczu. Happy end dla drużyny MRKS-u, jednak goście mogli uniknąć "nerwówki" i szybciej zamknąć spotkanie. A mieli ku temu okazje. Kilka dobrych prób odnotował Sz. Byrtek, Iwanek oraz Adrian Pindera. W samej końcówce Iskra mogła pokusić się o wyrównanie, lecz tego nie uczyniła i czechowiczanie nadal są na dobrej "fali".