W drugim meczu w Szamotułach siatkarki BKS-u Aluprof pokazały, że z każdym przeciwnikiem są w stanie toczyć zażarty bój.

bks trening

Po porażce 1:3 z ekipą z Sopotu, bielszczanki w ramach turnieju „Szamotuły Cup” zmierzyły się z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza, aktualnym wicemistrzem Polski. Spotkanie okazało się być bardzo zacięte. Drużyny wygrywały sety na przemian, wszystkie odsłony były wyrównane. Apogeum emocji nastąpiło w tie-breaku. Zmiana stron nastąpiła przy nieznacznej, dwupunktowej zaliczce Tauronu MKS, ale zespół trenera Mirosława Zawieracza szybko wyrównał (9:9). Ostatnie fragmenty należały do bielszczanek, które dobrze broniły i kończyły własne akcje.

Przed ostatnim meczem, niedzielnym z Chemikiem Police, w kwestii turniejowych miejsc wszystko jest wciąż możliwe.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – BKS Aluprof Bielsko-Biała 2:3 (21:25, 25:20, 26:28, 25:20, 12:15)

BKS Aluprof: Horka, Lis, Szymańska, Trojan, Beier, Łyszkiewicz, Wojtowicz (libero) oraz Ciaszkiewicz-Lach, Strózik, Wilk Trener: Zawieracz