
Piłka nożna - Wokół futbolu
Walka o awans będzie ciekawa
Dobiegły końca zmagania w rundzie jesiennej w bielskiej klasie B, gdzie w walkę o awans "uwikłanych" jest kilka zespołów.
10 drużyn przystąpiło w tym sezonie do rozgrywek bielskiej B-klasy. Mistrzem jesieni została ekipa rezerw LKS-u Czaniec. Podopieczni Sławomira Tynki zgromadzili na swoim koncie 21 punktów w 8 meczach. Na ten bilans składa się 7 zwycięstw i 1 remis. Warto również dodać, iż "dwójkę" LKS-u tworzą głównie młodzi zawodnicy. Na pozycji wicelidera przezimuje z kolei Zapora Porąbka, która do 1. miejsca traci 3 punkty. Ekipa z Czańca ma jednak do rozegrania zaległy mecz z Groniem Bujaków. Ten jednak odbędzie się dopiero na wiosnę.
Najlepsze dwie drużyny z minionej kampanii nie mogą popaść w samozachwyt, gdyż konkurencja do awansu nie śpi. Na najniższym stopniu podium rundę zakończył Zamek Grodziec, który ma tyle samo punktów (19), co wicelider z Porąbki. Nie bez szans są także ekipy spoza "pudła", a mianowicie: LKS Mazańcowice i Groń Bujaków.
Wyraźnym outsiderem rozgrywek jest drużyna z Łodygowic, która na przestrzeni 9 meczów ugrała zaledwie 1 punkt i zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Tuż przed nią plasuje się: Iskra Rybarzowice i GLKS II Wilkowice.
Najlepsze dwie drużyny z minionej kampanii nie mogą popaść w samozachwyt, gdyż konkurencja do awansu nie śpi. Na najniższym stopniu podium rundę zakończył Zamek Grodziec, który ma tyle samo punktów (19), co wicelider z Porąbki. Nie bez szans są także ekipy spoza "pudła", a mianowicie: LKS Mazańcowice i Groń Bujaków.
Wyraźnym outsiderem rozgrywek jest drużyna z Łodygowic, która na przestrzeni 9 meczów ugrała zaledwie 1 punkt i zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Tuż przed nią plasuje się: Iskra Rybarzowice i GLKS II Wilkowice.