Z dwojakim szczęściem radziły sobie beskidzkie ekipy na boisku w Woli w minionej rundzie. Jesienią z tamtego terenu z kompletem punktów wracali tylko zawodnicy bialskiej Stali (4:2) oraz LKS-u Bestwina (3:0). Srogą porażkę odniosła z kolei ekipa z Bestwina, która uległa tamtejszemu Sokołowi 0:5. Pozostałe "nasze" drużyny, a mianowicie: Rekord II Bielsko-Biała, Pasjonat Dankowice, MRKS II i Czarni Jaworze mieli do Woli dopiero zawitać. 

Niestety, w ostatnich dniach doszło do bardzo przykrego wydarzenia na stadionie Sokoła, gdzie doszło do włamania, kradzieży oraz dewastacji obiektu. Początkowo grupa kilku młodych osób włamała się do szatni sędziów i zdemolowała pomieszczenie główne wraz z zapleczem sanitarnym. Następnie sprawcy sforsowali drzwi pomieszczenia gospodarczego skąd skradli elektronarzędzia, komplet strojów piłkarskich oraz gotówkę. Łącznie straty oszacowano na około 3 000 złotych. Oprócz tego wandale dokonali szeregu zniszczeń w pomieszczeniach obiektu sportowego.

Cały proceder został zarejestrowany na monitoringu wizyjnym, zabezpieczony oraz przekazany organom ścigania. – Aż dziw bierze, że młodzi ludzie dokonują tego typu aktów na szkodę naszej lokalnej społeczności, ale też na szkodę zapewne swoich kolegów, którzy poświęcają swój wolny czas na realizację swoich sportowych pasji, treningi i grę w barwach naszego klubu. Postępując w ten sposób niweczą pracę wielu osób, które każdego dnia dbają o klubowe mienie i tworzenie odpowiednich warunków  dla uprawiania sportu  oraz organizacji wszelkich imprez na stadionie LKS Sokół Wola – czytamy na stronie klubowej.