Postawa Wisły Strumień w szeregach a-klasowych po spadku z ligi okręgowej była wielką niewiadomą. Drużyna Cezarego Kałużnego udowodniła, że tkwi w niej potencjał. aklasa_skoczow Wisła zmagania zakończyła na czwartym miejscu, do trzeciego LKS-u Goleszów straciła w ostatecznym rozrachunku trzy punkty. – Przed sezonem nasze oczekiwania były inne, w trakcie jego trwania zostały zweryfikowane. W rundzie rewanżowej graliśmy z myślą o przyszłości. Dokonaliśmy kilku przemeblowań w zespole, zimą sprowadziliśmy dwóch zawodników, chcieliśmy się sprawdzić, sprawdzić, czy stać nas na walkę o awans w następnym sezonie – wyjaśnia Cezary Kałużny. – Zaliczyliśmy słaby początek rozgrywek, zabrakło kilku piłkarzy, którzy w sierpniu udali się na wakacje. Stracone punkty w dwóch pierwszych kolejkach odbiły się na pozycji w tabeli. Po rundzie jesiennej mieliśmy dużą stratę do liderów, stratę, której w okrojonej lidze nie dało się odrobić. Odczuwamy lekki niedosyt. Szkoda, że nie udało nam się wskoczyć na podium, to byłoby jakieś pocieszenie. Po słabszej jesieni, zrealizowaliśmy plan minimum. Naszym mankamentem była słaba skuteczność, na tym musimy się skupić w trakcie zbliżających się przygotowań – dodaje nasz rozmówca.

Trener Wisły liczy na pozostanie w klubie trzonu zespołu. – Zmiany personalne na pewno będą, ale podstawowa grupa zawodników powinna zostać. Dwóch, może trzech chłopaków, na których stawiałem rzadziej, będzie prawdopodobnie chciało odejść, aby grać więcej. Jest kilku chłopaków, z którymi rozmawiamy na temat gry w Strumieniu, chcemy się wzmocnić. Nie wiem co z Piotrkiem Dudkiem, po dobrym sezonie wzbudza zainteresowanie innych klubów. Liczę na to, że zostanie, podobnie jak Wojtek Kubaczka, po przyjściu którego obrona grała dużo pewniej w rundzie rewanżowej – zauważa opiekun ekipy ze Strumienia.

Kampania 2014/2015 przebiegać będzie pod hasłem? – Walka o awans! W rundzie jesiennej będziemy celować minimum w pierwszą trójkę. Jeśli uda nam się zrealizować to założenie, to wiosną powalczymy o mistrzostwo. W drugiej części sezonu zazwyczaj wszystko się rozstrzyga – stwierdza Kałużny.

Przygotowania do kolejnej edycji skoczowskiej A-klasy w Strumieniu rozpoczną się 15 lipca. Wisła w trakcie ich trwania rozegra minimum trzy sparingi – z LKS-em Rój oraz LKS -em Ochaby. Trzeci test-rywal nie jest jeszcze znany.

Ciekawostka: Królem strzelców skoczowskiej A-klasy, z dorobkiem 24 goli został Piotr Dudek, napastnik Wisły.

Wisła Strumień: 4. miejsce, 24 mecze, 44 punkty (13 zwycięstw, 5 remisów, 6 porażek), bilans bramkowy 61:28.