
Wiśniewski: czuję się w klubie po prostu świetnie
Duży wkład w jesienne wyniki bialskiej Stali, dzięki którym zespół jesienne zmagania zakończył na podium, miał Filip Wiśniewski. Zawodnik wypożyczony z Gwarka Zabrze należał do wyróżniających się postaci BKS-u.
Zawodnik wypożyczony z Gwarka Zabrze zdobył jesienią 13 goli w 21 meczach. Jest najlepszym strzelcem zespołu. Przed startem rozgrywek zakładał zdobycie 10 goli... w całym sezonie. Cele zweryfikował. – Myślę, że możliwą granicą jest 20 bramek. Chciałbym powalczyć też o koronę króla strzelców. Myślę, że z taką drużyną jaką mamy, która wypracowuje tyle okazji, będzie to możliwe. Jeśli wszyscy wykonamy odpowiednio naszą pracę podczas przerwy zimowej, to czuję, że będzie bardzo dobrze – mówi Filip Wiśniewski.
Działacze bialskiej Stali, wobec bardzo dobrej dyspozycji Wiśniewskiego, przedłużyli o kolejne pół roku wypożyczenie. – Dla młodego zawodnika najbardziej liczy się regularna gra. Tutaj gram i jest to dla mnie najważniejsze. BKS stwarza mi doskonałe warunki do rozwoju. Począwszy od trenerów, dzięki którym z każdym dniem poprawiam swoje umiejętności poprzez super atmosferę w drużynie, dzięki której czuję się tutaj świetnie. Nie można zapominać też o profesjonalnym podejściu klubu i zarządu. Ważne jest także to, że mamy tutaj dla kogo grać, bo kibice są na każdym meczu i głośno nas wspierają. Czuję się w tym klubie po prostu świetnie – klaruje „Wiśnia”.
Dobrą rundę ma za sobą 20-letni zawodnik, dobrą ma także cały zespół. BKS zajmuje po pierwszej części sezonu trzecie miejsce w tabeli. – Można uznać ten czas za udany. Myślę jednak, że my jako zawodnicy i ja sam czujemy lekki niedosyt. Szkoda tych pierwszych meczów, bo gdybyśmy wówczas osiągnęli lepsze wyniki to teraz bylibyśmy w tabeli wyżej – ocenia.