Z GKS-em Radziechowy-Wieprz podopieczni Marcina Biskupa przegrali niedawno wyraźnie. Wnioski z sparingowej porażki wyciągnęli. W konfrontacji z Czarnymi-Góralem Żywiec zaprezentowali się zdecydowanie lepiej. mrks pasjonat

W premierowej odsłonie do siatki trafiali tylko zawodnicy gospodarzy – mecz rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Czechowicach-Dziedzicach. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Michał Adamus, który precyzyjnie przymierzył z okolic 16 metra. Na 2:0 podwyższył Mateusz Żyła, indywidualną akcję zwieńczył uderzeniem w tzw. długi róg. Trafienie numer trzy zapisał na swoim koncie Paweł Suski, który sfinalizował zespołową akcję.

Goście przed przerwą do głosu dochodzili, ale w ich poczynaniach brakowało precyzji. Dopiero po zmianie stron Sebastian Białas, po rzucie rożnym, skierował piłkę tam, gdzie wcześniej próbowali partnerzy.

Góral to solidna drużyna. Zaprezentowaliśmy się w tym meczu dobrze. Wyciągnęliśmy wnioski z porażki z GKS-em Radziechowy. Zdecydowanie lepiej zagraliśmy w obronie, co niewątpliwie cieszy. W ofensywie było nieźle, szczególnie w pierwszej połowie. Po zmianie stron Góral przyśpieszył, posiadał optyczną przewagę, ale bramkowe sytuacje były z obu stron – obrazuje Marcin Biskup, szkoleniowiec MRKS-u.

MRKS Czechowice-Dziedzice - Czarni-Góral Żywiec 3:1 (3:0) Gole dla MRKS-u: Adamus, Żyła, Suski Gol dla Górala: Białas

MRKS: Rogala (Juroszek) – Szal, Gąsiorek, Miszczak, Wójcikiewicz, Kocierz, Kozioł, Żyła, Adamus, Zwardoń, Suski oraz Feruga, Adamiec, Żurek Trener: Biskup

Czarni-Góral: Łysoń (Szczotka, Prochownik) – Krasny, Studencki, testowany zawodnik, Borak, testowany zawodnik, Adamek, Echolc, Łącki, Kitka, Szymoński oraz Białas, Jaroszek, Wandzel, Klimek, Michalski i 2 testowanych zawodników Trener: Mrowiec