
Piłka nożna - A-klasa
"Wyklarowała nam się bardzo stabilna grupa zawodników"
– Rozmawialiśmy wspólnie z prezesem z dużą ilością, ale zawsze „coś” stawało na przeszkodzie – przyznaje trener Rotuza, Jakub Kubica.
Po rundzie jesiennej w Bronowie doszło do zmiany na ławce trenerskiej. Witolda Szczepanika zastąpił Jakub Kubica. Nowy trener Rotuza nie zdołał jednak zadebiutować w oficjalnym meczu ligowym, choć jego zespół ambitnie przygotował się do piłkarskiej wiosny. – Przygotowania zimowe były moim pierwszymi jako samodzielnie pracującego trenera drużyny seniorów. Dużo czasu poświęciłem na ich zaplanowanie i przygotowanie, ale niestety nie dane mi było zweryfikować czy zostały przeprowadzone prawidłowo pod kątem przełożenia ich na mecze ligowe. Klub zapewnił nam super warunki treningowe w zimie. Trenowaliśmy 2 razy w tygodniu na sztucznym boisku MOSIR w Czechowicach plus dodatkowo zagraliśmy 7 z 9 zaplanowanych meczów sparingowych. Każdy z nich został przeanalizowany przeze mnie i wnioski przekazałem drużynie. Co bardzo mnie cieszyło to frekwencja i zaangażowanie na zajęciach. Cały czas się uczę jako trener. Kontakt na linii trener-zawodnicy też jest bardzo dobry, przynajmniej ja takie wrażenie odnoszę – przyznaje Kubica w rozmowie ze stroną klubową.
Jednocześnie o powodach do optymizmu przed rundą wiosenną mogła świadczyć kadra Rotuza, która zimą zaznała wzmocnień. – Pierwszym ruchem po objęciu stanowiska trenera była deklaracja każdego zawodnika ze składu czy mogę na niego liczyć i jeżeli tak to w jakiej formie. Tak nam się wyklarowała bardzo stabilna grupa zawodników i dopiero wtedy zaczęliśmy się rozglądać za zawodnikami, którzy uzupełniliby pozycję na których mieliśmy deficyt. Ciężko jest w okresie między rundami „załatwić” nowych zawodników. Rozmawialiśmy wspólnie z prezesem z dużą ilością, ale zawsze „coś” stawało na przeszkodzie.
Jeżeli chodzi o rundę wiosenną to kadra jak na nasze możliwości i ligi w której gramy jest bardzo dobra. 21 zawodników w tym kilka nowych twarzy: Środkowy obrońca Michał Tomiczek, dobrze znany wszystkim napastnik Bartek Feruga, Szymon Gołuch jako wzmocnienie rywalizacji wśród zawodników ofensywnych oraz Patryk Urbanek i Łukasz Krysta, z których trener Szczepanik nie mógł korzystać w rundzie jesiennej – mówi trener Rotuza.
Jednocześnie o powodach do optymizmu przed rundą wiosenną mogła świadczyć kadra Rotuza, która zimą zaznała wzmocnień. – Pierwszym ruchem po objęciu stanowiska trenera była deklaracja każdego zawodnika ze składu czy mogę na niego liczyć i jeżeli tak to w jakiej formie. Tak nam się wyklarowała bardzo stabilna grupa zawodników i dopiero wtedy zaczęliśmy się rozglądać za zawodnikami, którzy uzupełniliby pozycję na których mieliśmy deficyt. Ciężko jest w okresie między rundami „załatwić” nowych zawodników. Rozmawialiśmy wspólnie z prezesem z dużą ilością, ale zawsze „coś” stawało na przeszkodzie.
Jeżeli chodzi o rundę wiosenną to kadra jak na nasze możliwości i ligi w której gramy jest bardzo dobra. 21 zawodników w tym kilka nowych twarzy: Środkowy obrońca Michał Tomiczek, dobrze znany wszystkim napastnik Bartek Feruga, Szymon Gołuch jako wzmocnienie rywalizacji wśród zawodników ofensywnych oraz Patryk Urbanek i Łukasz Krysta, z których trener Szczepanik nie mógł korzystać w rundzie jesiennej – mówi trener Rotuza.