Bronowianie na treningach spotykają się już od początku maja jednak wraz z pierwszymi dniami czerwca Rotuz ruszył z okresem przygotowawczym. – Co do przygotowań, to tak naprawdę główne ruszyły od 2 czerwca. Wcześniej spotykaliśmy się od 6 maja najpierw w grupach, potem od połowy maja już całą drużyną, ale miały one luźniejszy charakter głównie były to popularne gierki. Co bardzo cieszy, to podejście do zajęć - widać chęć, a ona przekłada się na jakość. Przede wszystkim w przygotowaniach będziemy skupiali się na poprawie parametrów (wytrzymałość, siła, moc, szybkość), które nam "poleciały" w dół podczas pandemii – przyznaje Jakub Kubica, trener Rotuza Bronów. 

Ekipa z Bronowa w minionym sezonie zajęła 6. miejsce, lecz jej aspiracje na nadchodzący czas sięgają wyżej. – W treningu oraz w zaplanowanych grach kontrolnych chcemy przypomnieć sobie założenia w grze obronnej nad którymi pracowaliśmy w zimie oraz poprawić formę wykończenia sytuacji boiskowych. Już nie możemy się doczekać pierwszego ligowego meczu, ale póki co sparingi muszą wystarczyć. Kadrę mamy prawie zamkniętą, choć nie wykluczamy wzmocnień 1-2 zawodników – mówi Kubica.