Nieprzerwanie od lat kilku niezwykle aktywna na rynku transferowym jest żywiecka Koszarawa. Tej zimy w Żywcu będzie nieco spokojniej. Nie oznacza to jednak, że roszad kadrowych zabraknie. 

koszarawa

Poniedziałek na orliku, środa na hali i piątek w terenie -to daje trzy wyczerpujące jednostki treningowe, jakie piłkarze Koszarawy odnotowali w tym tygodniu w ramach wprowadzenia do okresu przygotowawczego. Na pierwszych zajęciach Tomasz Sala miał do dyspozycji 13 zawodników, w tym powracającego do Koszarawy Rafała Hałata. Zabrakło m.in. Bartłomieja Jakubca, który nosi się z zamiarem zmiany klubu oraz Michała Dudy, nowego już zawodnika Orła Łękawica. Pozostali dostali jeszcze tydzień wolnego.

- Trenujemy ciężko, bo chcemy dobrze zaprezentować się wiosną. Budujemy drużynę z myślą o przyszłości. Przez wzgląd na rundę jesienną, w tym sezonie o wyższe cele już nie powalczymy - zaznacza w rozmowie z naszym portalem Sala.

Według naszych informacji do Koszarawy dołączy minimum trzech zawodników, w tym jeden, który może stanowić o sile tego zespołu. Ponadto do drużyny po kontuzji powoli wracać będzie Marcin Gustyński, który stracił całą zeszłą rundę. Od przyszłego tygodnia żywczanie będą trenowali cztery razy tygodniowo. Od pierwszego weekendu lutego piłkarzom z al. Wolności do cyklu zajęć dołączą ponadto spotkania kontrolne.