Najmłodsi kombinatorzy norwescy (Juniorzy C, D oraz E) rywalizowali w zawodach LOTOS Cup 2014 „Szukamy Następców Mistrza”. Trzecia tej zimy edycja rozgrywana jest na obiektach w Zakopanem – skoczniach kompleksu Średniej Krokwi oraz pobliskiej trasie biegowej COS.

kombinacja

Pierwsza od wielu dni mroźna noc w Zakopanem sprawiła, że organizatorom udało się dobrze przygotować skocznie narciarskie i trasę biegową do zawodów w kombinacji norweskiej. Przeprowadzone zostały trzy kategorie wiekowe: Junior C (skocznia HS-72 i bieg na 4 km), Junior D (skocznia HS-72 i bieg na 3 km) oraz Junior E (skocznia HS-38 i bieg na 2 km).

Najwięcej emocji przyniosła rywalizacja w najstarszej grupie zawodników. Na skoczni zdecydowanie najlepiej prezentował się Dawid Jarząbek (TS Wisła Zakopane) i to on jako pierwszy wyruszył na trasę biegu. W pogoń za nim ruszyli – lider klasyfikacji generalnej Paweł Chyc (TS Wisła Zakopane) i Paweł Twardosz (PKS Olimpijczyk Gilowice). Jarząbek umiejętnie rozkładał siły i rywale przez długi czas nie byli w stanie go dogonić. Twardosz narzekał na źle jadące narty. Jednym z nielicznych, których narty dobrze się sprawowały, był Paweł Chyc. Dzięki temu nadrabiał cenne sekundy na zjazdach. Na ostatnim okrążeniu Jarząbek zaczął szybko tracić siły. Wykorzystał to Twardosz, który na ostatnim podbiegu dogonił Jarząbka. Tuż za nimi był Chyc. Zawodników od mety dzieliło tylko kilkanaście metrów, gdy nagle kolejność w tabeli wywróciła się do góry nogami. Jarząbek i Twardosz chcieli ściąć zakręt przed metą i najechali sobie na narty. Jarząbek przewrócił się, Twardosz stracił całą prędkość, a szczęśliwy zbieg okoliczności znakomicie wykorzystał jadący tuż za nimi Chyc, który ominął rywali i jako pierwszy wpadł na metę, dzięki czemu zachował żółtą koszulkę lidera.

Ostatni podbieg zadecydował o zwycięstwie w kategorii Junior D. Po skokach prowadził Mateusz Gruszka z AZS Zakopane. Jego największym przeciwnikiem na trasie biegu był lider klasyfikacji generalnej Piotr Kudzia (LKS Klimczok Bystra), trzeci na skoczni. Kudzia dogonił Gruszkę na ostatnim okrążeniu i wydawało się, że po raz trzeci z rzędu zwycięży w LOTOS Cup. Jednak na podbiegu tuż przed metą ostatnie siły wykrzesał z siebie zakopiańczyk i to właśnie on mógł się cieszyć ze zwycięstwa. Skład podium uzupełnił Dawid Haberny z KS Chochołów. W klasyfikacji generalnej, na jeden konkurs przed końcem LOTOS Cup 2014, Kudzia ma 60 punktów przewagi nad Gruszką.

Po raz pierwszy tej zimy w zawodach LOTOS Cup w kombinacji norweskiej wystartował Oskar Rojek i od razu okazał się najlepszym Juniorem E. Młody sportowiec z klubu TS Wisła Zakopane ma znakomitą passę – wygrał także dwa ostatnie konkursy skoków narciarskich w Szczyrku. W Zakopanem oddał najlepszy skok, a na trasie biegu nie dał się dogonić rywalom, pokonując drugiego Bartłomieja Klimowskiego (PKS Olimpijczyk Gilowice) o 20,1 sekundy. Trzecie miejsce zajął Adam Skupień, reprezentujący barwy klubu LKS Poroniec Poronin.