Z dobrej strony podczas ostatniego test-meczu przed startem trzecioligowych rozgrywek zaprezentowali się piłkarze bielskiego Rekordu. Podopieczni Wojciecha Gumoli byli zdecydowanie lepsi od Niwy Nowa Wieś, reprezentanta IV ligi małopolskiej. rekord - unia Racibórz 1213 Worek z bramkami w 35. minucie otworzył Dariusz Rucki, który w gąszczu nóg zawodników obu zespołów zdołał kopnąć futbolówkę w kierunku bramki, ta odbiła się jeszcze od jednego z przeciwników i wpadła do siatki. Kilkadziesiąt sekund później było już 0:2. W tej sytuacji na listę strzelców wpisał się Marek Profic. Po przerwie golkipera Soły dwukrotnie pokonał Bartosz Woźniak. Za pierwszym razem wykorzystał gapiostwo defensywy Niwy, za drugim, precyzyjne dogranie młodego Szymona Szymańskiego, syna grającego niegdyś pierwsze skrzypce z futsalowy zespole Rekordu Andrzeja.

Jak ostatni sprawdzian przed ligą ocenia trener Wojciech Gumola? - W naszej grze widoczny jest progres. Coraz lepiej radzimy sobie w defensywie. Współpraca całego zespołu w obronie, z meczu na mecz się poprawia. W atakach pozycyjnych jest coraz więcej dokładności i kombinacji. Dzisiaj strzeliliśmy cztery gole, a mogliśmy dwa razy tyle. Praca wykonywana na treningach przynosi efekty, to cieszy. 

Jutro Rekord zmierzy się w I rundzie Pucharu Polski na szczeblu BOZPN z KS-em Bystra. W zespole z Cygańskiego Lasu swoje umiejętności zaprezentuje młodzież, wsparta kilkoma doświadczonymi zawodnikami.

Natomiast w poniedziałek poznamy nazwiska dwóch nowych zawodników beniaminka III ligi opolsko-śląskiej. Na ten dzień zaplanowano finalizację rozmów i podpisanie stosownych dokumentów przez obie strony.

Niwa Nowa Wieś - Rekord Bielsko-Biała 0:4 (0:2) Gole: Woźniak 2, Rucki, Profic

Rekord: Michałowski (Wnętrzak) - Gaudyn, Bojdys, Rucki, Waliczek, Ogrocki, testowany zawodnik, testowany zawodnik, Sikora, Woźniak, Koczur oraz Profic, Papatanasiu, Szymański, Biel, Matuszek Trener: Gumola