Zdeklasowani przed przerwą
- Nie spodziewaliśmy się, że ten mecz ułoży się dla nas tak dobrze i będzie tak łatwy - tymi słowami potyczkę z Wilamowiczanką skwitował Zbigniew Skórzak, opiekun Koszarawy.
Żywczanie, poradzili sobie z gośćmi bez większych problemów. Można powiedzieć, że było szybko, łatwo i przyjemnie. Losy spotkania, rozstrzygnęły się bowiem już przed pauzą, kiedy miejscowi zaaplikowali rywalom pięć goli! Już w 5. minucie wgranie Damian Gołębiowskiego na gola zamienił Marek Jędrzejas. Zawodnik Koszarawy uderzył z okolic 16-metra mocno pod poprzeczkę, nie dając większych szans bramkarzowi gości. Kilka minut później Sławomir Tlałka spóźnił się z interwencją na obrzeżach pola karnego faulując Bogusława Salę. Arbiter bez wahania wskazał więc na "wapno", a pewnym egzekutorem jedenastki był Marcin Dobranowski. Kiedy swoje trafienia dołożyli zaś Gołębiowski i ponownie Dobranowski, jasnym stało się, że goście na dobry rezultat nie mogą liczyć, a miejscowi stanęli przed szansą pogromu. I niejako za taki można uznać końcowy rezultat, bowiem jeszcze jedną, efektowną nadmieńmy, bramkę dołożył Sala. Zawodnik Koszarawy idealnie uderzył z rzutu wolnego z okolic 18-metra nad murem, nie dając szans bramkarzowi gości.
Po pauzie, tempo gry nieco spadło, a w szeregach żywczan pojawili się zawodnicy, którzy ostatnią rzadziej przebywali an murawie. - Ale bynajmniej nie jest to powód tego, że po pauzie graliśmy inaczej. Nie chcieliśmy forsować tempa, zawodnicy byli bowiem zmęczeni po ostatnim meczu - mówi Skórzak. To, starali się wykorzystać wilamowiczanie, ale poza zamieszaniem w polu karnym i kilkoma uderzeniami, nie zdołali nic więcej wskórać, choć to właśnie na połowie gospodarzy częściej "gościła" futbolówka w drugiej odsłonie.
Koszarawa Żywiec - Wilamowiczanka Wilamowice 5:0 (5:0) 1:0 Jędrzejas(5') 2:0 Dobranowski (12' z rzutu karnego) 3:0 Gołębiowski (20') 4:0 Dobranowski (37') 5:0 Sala (39', z rzutu wolnego)
Koszarawa: Prochownik - Biegun, Jędrzejas, Jakubiec (50' Sarlej), Sala, Zyzak (46' Romanowski), Fijak, Gołębiowski, Dobranowski, Gruszka (46' Adamus), Dziedzina (65' Rus) Trener: Skórzak
Wilamowiczanka: Tlałka - Buczek, Borutko, Denys, Brańka, Gala, Tobiasz (70' Korczyk), Pielesz, Łoś, Bieszczad, Natanek Trener: Niemiec