Pod okiem nowego trenera – Jarosława Krystiana – do rywalizacji o ligowe punkty szykują się zawodnicy Pioniera. W Pisarzowicach myślą o powrocie na ligowy szczyt. pionier pisarzowice Przygotowania do sezonu Pionier rozpoczął 7 lipca. – Trenujemy trzy razy w tygodniu, do tego dochodzi mecz sparingowy. Frekwencja jest wysoka, zawodnicy ciężko pracują. W zespole panuje świetna atmosfera. Tak jak wspomniałem, ciężko pracujemy, ale na zajęciach jest kupa śmiechu. Dużo rozmawiamy, słucham uwag chłopaków. Jako drużyna zmierzamy we właściwym kierunku – zaznacza Jarosław Krystian.

W drużynie z Pisarzowic dojdzie do zmian kadrowych. Po okresie wypożyczenia do LKS-u Bestwina powraca Robert Nycz, ale to nie wszystko. – Trenuje z nami trzech zawodników, nazwijmy ich testowanymi, bo formalności jeszcze nie są załatwione, być może będzie czwarty. Kilka nowych twarzy na pewno się pojawi, nie będą to gracze, którzy skład uzupełnią, ale go wzmocnią i zwiększą konkurencję – zapowiada nasz rozmówca.

Pisarzowiczanie mają na swoim koncie dwa sparingowe zwycięstwa. Pokonali 11:0 Wichurę Głębowice oraz 4:1 Strumień Polanka Wielka. – Wynik są oczywiście sprawą drugorzędną. Zależało nam na zgrywaniu formacji, doskonaleniu gry piłką. Po zawodnikach było widać trudy okresu przygotowawczego. Z obu spotkań jestem zadowolony – mówi Krystian, którego podopieczni w najbliższą środę zmierzą się z Orłem Wieprz, a sobotę z zespołem z Hecznarowic. Przed startem ligi zagrają także w Pucharze Polski z GLKS-em Wilkowice.