
Zwycięski i wartościowy
„In plus” wypadli piłkarze z Pogórza na samym wstępie sparingowego serialu.
Wcale oczywisty pozytywny przebieg premierowego sprawdzianu nie był. Przed rokiem zespół z Pogórza odebrał srogą lekcję od młodzieży Rekordu. – Nie chcieliśmy dopuścić do powtórki. Przeciwnik częściej utrzymywał się przy piłce, ale nam udawało się wykorzystywać ruch za plecy defensywy Rekordu i swoje okazje stwarzać w ślad za tym – obrazuje Łukasz Hanzel, szkoleniowiec LKS-u.
Reprezentant „okręgówki” pokusił się o 2 gole. W 30. minucie Michał Czakon zagrał prostopadle między stoperów bielskiej drużyny, a dogodnej szansy nie zmarnował Kamil Kacprzykowski. Po wyrównaniu, które miało miejsce w 68. minucie sparing, pogórzanie znaleźli raz jeszcze sposób na sforsowanie defensywy Rekordu U-17 w ataku pozycyjnym. Testowany zawodnik sfinalizował asystę Łukasza Pszczółki, wcześniej sprytnie markującego uderzenie i mylącego bielszczan.
– Mamy za sobą wartościowy mecz, którego przebieg pozytywnie nastraja na dalsze przygotowania. Za nami także pewne kadrowe przymiarki, które wkrótce będziemy chcieli skonkretyzować – dodaje Hanzel.