
Piłka nożna - Liga Okręgowa
4. kolejka „w pigułce”: Porażek ciągle dużo
Zespoły z podokręgu tyskiego, dokonując generalnej oceny na bazie punktowych łupów, prezentują się na ten moment lepiej od reprezentantów podokręgu bielskiego w rozgrywkach „okręgówki”. Miniona kolejka wcale temu nie zaprzeczyła.
Hit.
Gdyby mecze beniaminków z Kaniowa i Pisarzowic trwałby choćby 70. minut, to obie ekipy dziś cieszyłyby się z premierowych punktów po awansie do „okręgówki”. Przełom zdołał nawet wyjść na prowadzenie po pierwszym golu w sezonie, Pionier był zaś do bólu nieskuteczny. Efekt finalny to ponowne 0 po stronie zysków i miejsca w samym „ogonie” tabeli grupy B.
Pechowiec.
Nie będzie miło wspominał konfrontacji z zespołem ze Studzienic Patryk Kopeć. Bramkarz „dwójki” MRKS-u inicjację sezonu okrasił „cegłą”, co mocno utrudniło zadanie drużyny.
Bohater.
Na to miano zapracował Dawid Gleindek, który na murawie w derbach LKS-u Bestwina z Pasjonatem pojawił się w drugiej połowie. To właśnie trafienia superrezerwowego w sobotę przechyliły szalę na korzyść gospodarzy.
Cytat.
– Ciężko mi powiedzieć, czy końcowy rezultat jest spowodowany brakiem motywacji czy może jej nadmiernej ilości. Jedno jest pewne – w pierwszej połowie nas nie było. Rywal robił co chciał, a my nie byliśmy w stanie w żaden sposób temu się przeciwstawić – ostro grę swoich podopiecznych skwitował Tomasz Duleba, trener KS Bestwinka. Patrząc na „goły” wynik” opinia owa niespecjalnie zastanawia...
Ciekawostki.
– Kamil Kuśmierczyk otworzył strzeleckie konto czechowickiej „dwójki” w tym sezonie.
– Trzeci komplet punktów stał się udziałem rezerw Rekordu. Żaden beskidzki zespół w ligowej stawce tak efektywny nie jest.
– Wciąż bez zwycięstwa pozostają podopieczni Mirosława Szymury. W sobotę dopisało im szczęście, bo rywale z Tychów stemplowali zarówno słupek, jak i poprzeczkę.
– Kolejny weekend z rzędu, tym razem z racji obowiązkowej pauzy, wolny mieli piłkarze Czarnych Jaworze.
– Za nami dopiero pierwsza kompletna seria gier, wcześniej za każdym razem przynajmniej jeden mecz z programu wypadał.
– Nad „kreską” grup mistrzowskiej i spadkowej znajdują się na ten moment z „naszych” ekip tylko Rekord II oraz LKS Bestwina.
– Zespół z Bestwinki pogrążył w niedzielny wieczór Piotr Olszowski, który dla rozpędzonego MKS-u Lędziny strzelił aż 4 gole.
Wyniki 4. kolejki:
Grupa A
ZET Tychy – BKS Stal Bielsko-Biała 1:1 (1:0) RELACJA
LKS Wisła Wielka – LKS Rudołtowice-Ćwiklice 2:0 (1:0)
MRKS II Czechowice-Dziedzice – LKS Studzienice 1:3 (0:2) RELACJA
Rekord II Bielsko-Biała – LKS Łąka 3:2 (1:1) RELACJA
Grupa B
LKS Bestwina – Pasjonat Dankowice 4:2 (1:1) RELACJA
Piast Bieruń Nowy – Przełom Kaniów 3:1 (0:0) RELACJA
Pionier Pisarzowice – Ogrodnik Cielmice 0:2 (0:0) RELACJA
GTS Bojszowy – Sokół Wola 4:3 (3:2)
KS Bestwinka – MKS Lędziny 2:6 (1:5) RELACJA
Gdyby mecze beniaminków z Kaniowa i Pisarzowic trwałby choćby 70. minut, to obie ekipy dziś cieszyłyby się z premierowych punktów po awansie do „okręgówki”. Przełom zdołał nawet wyjść na prowadzenie po pierwszym golu w sezonie, Pionier był zaś do bólu nieskuteczny. Efekt finalny to ponowne 0 po stronie zysków i miejsca w samym „ogonie” tabeli grupy B.
Pechowiec.
Nie będzie miło wspominał konfrontacji z zespołem ze Studzienic Patryk Kopeć. Bramkarz „dwójki” MRKS-u inicjację sezonu okrasił „cegłą”, co mocno utrudniło zadanie drużyny.
Bohater.
Na to miano zapracował Dawid Gleindek, który na murawie w derbach LKS-u Bestwina z Pasjonatem pojawił się w drugiej połowie. To właśnie trafienia superrezerwowego w sobotę przechyliły szalę na korzyść gospodarzy.
Cytat.
– Ciężko mi powiedzieć, czy końcowy rezultat jest spowodowany brakiem motywacji czy może jej nadmiernej ilości. Jedno jest pewne – w pierwszej połowie nas nie było. Rywal robił co chciał, a my nie byliśmy w stanie w żaden sposób temu się przeciwstawić – ostro grę swoich podopiecznych skwitował Tomasz Duleba, trener KS Bestwinka. Patrząc na „goły” wynik” opinia owa niespecjalnie zastanawia...
Ciekawostki.
– Kamil Kuśmierczyk otworzył strzeleckie konto czechowickiej „dwójki” w tym sezonie.
– Trzeci komplet punktów stał się udziałem rezerw Rekordu. Żaden beskidzki zespół w ligowej stawce tak efektywny nie jest.
– Wciąż bez zwycięstwa pozostają podopieczni Mirosława Szymury. W sobotę dopisało im szczęście, bo rywale z Tychów stemplowali zarówno słupek, jak i poprzeczkę.
– Kolejny weekend z rzędu, tym razem z racji obowiązkowej pauzy, wolny mieli piłkarze Czarnych Jaworze.
– Za nami dopiero pierwsza kompletna seria gier, wcześniej za każdym razem przynajmniej jeden mecz z programu wypadał.
– Nad „kreską” grup mistrzowskiej i spadkowej znajdują się na ten moment z „naszych” ekip tylko Rekord II oraz LKS Bestwina.
– Zespół z Bestwinki pogrążył w niedzielny wieczór Piotr Olszowski, który dla rozpędzonego MKS-u Lędziny strzelił aż 4 gole.
Wyniki 4. kolejki:
Grupa A
ZET Tychy – BKS Stal Bielsko-Biała 1:1 (1:0) RELACJA
LKS Wisła Wielka – LKS Rudołtowice-Ćwiklice 2:0 (1:0)
MRKS II Czechowice-Dziedzice – LKS Studzienice 1:3 (0:2) RELACJA
Rekord II Bielsko-Biała – LKS Łąka 3:2 (1:1) RELACJA
Grupa B
LKS Bestwina – Pasjonat Dankowice 4:2 (1:1) RELACJA
Piast Bieruń Nowy – Przełom Kaniów 3:1 (0:0) RELACJA
Pionier Pisarzowice – Ogrodnik Cielmice 0:2 (0:0) RELACJA
GTS Bojszowy – Sokół Wola 4:3 (3:2)
KS Bestwinka – MKS Lędziny 2:6 (1:5) RELACJA