Po objęciu przez Pawła Krzysztoporskiego zespołu BKS-u wydawać się mogło, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Na treningach frekwencja była więcej niż zadowalająca, klub z Rychlińskiego wyszedł na prostą jeśli chodzi o kwestie organizacyjne, jednak w parze z tym nie poszły wyniki. BKS zamyka ligową tabelę, ale nikt w klubie w nie zamierza chować głowy w "piasek" i wiosną zespół ten będzie chciał odbić się od dna, a pomóc ku temu mają transfery.

 

 

Pierwszy z nich potwierdzony został w ostatnich dniach. BKS zasilił Dariusz Łoś. 30-letni pomocnik to zawodnik znany w naszym regionie. W ostatnim czasie występował w IV-ligowym Drzewiarzu Jasienica, a w przeszłości reprezentował m.in LKS Czaniec, gdy ten grał choćby w III lidze. Jak udało się jednak dowiedzieć naszemu portalowi, to nie koniec wzmocnień BKS-u w tym okienku transferowym.

 

Bialska Stal do treningowego reżimu powróci 18 stycznia, natomiast kilka dni później rozegra pierwszy sparing. Rywalem BKS-u będzie IV-ligowy LKS Czaniec.