
Piłka nożna - A-klasa
Bez osłabień
Piorunująco do A-klasy wrócił Orzeł Łękawica. Beniaminek po rundzie jesiennej zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli i jest na najlepszej drodze do awansu.
Już jutro do treningowego rygoru powrócą zawodnicy z Łękawicy. Lider żywieckiej A-klasy przed meczami rewanżowymi zamierza spotykać się trzy razy w tygodniu, ponadto od końca stycznia dojdą również mecze towarzyskie. O tym, że w Łękawicy mierzą w "okręgówkę" niech zaświadczą chociażby sparingpartnerzy. Podopieczni Krzysztofa Pielesza zmierza się m.in. z LKS-em Leśna czy Maksymilianem Cisiec, a więc reprezentantami PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej. Inni rywale to LKS Rudnik i Beskid Gilowice, lecz nie tylko.
Co ważne, w zimowym okienku transferowym lider nie zamierza się osłabiać. Robert Mrózek, czołowy napastnik Orła, pomimo sporego zainteresowania zadeklarował chęć pozostania w zespole na wiosnę. - Nigdzie się nie wybieram! - zakomunikował nam sam zainteresowany. Wzmocnień zespołu natomiast wykluczyć nie można, a wręcz się ich spodziewać.
Co ważne, w zimowym okienku transferowym lider nie zamierza się osłabiać. Robert Mrózek, czołowy napastnik Orła, pomimo sporego zainteresowania zadeklarował chęć pozostania w zespole na wiosnę. - Nigdzie się nie wybieram! - zakomunikował nam sam zainteresowany. Wzmocnień zespołu natomiast wykluczyć nie można, a wręcz się ich spodziewać.