Pożegnanie to pod względem czysto wynikowym nie okazało się dla jasieniczan pomyślne. Tylko raz podczas sobotniego zakończenia sezonu piłka lądowała w bramce Unii. W 16. minucie o gola przedniej urody pokusił się Anton Fizek, którego strzał z rzutu wolnego z okolic 30. metra po koźle przełamał ręce interweniującego golkipera gości. Drzewiarz wówczas wyrównał, ale korzystnego dla siebie trendu nie utrzymał. Po stracie Arsena Slobodiana i sfinalizowaniu sytuacji sam na sam z Marcinem Kubiną mistrz IV-ligowej grupy 2 odzyskał prowadzenie wraz z półmetkiem spotkania.

Gospodarze czynili co mogli, aby po pauzie turzan zaskoczyć. Umiejętności bramkarza sprawdzali Slobodian, Adrian Pindera, a nawet junior Jakub Kijowski, ale wysiłki owe nie były skuteczne. W końcowej fazie potyczki Unia przypieczętowała zwycięstwo i też swoją przewagę, wszak na przestrzeni meczu gości egzekwowali mnóstwo stałych fragmentów, przy których defensywa Drzewiarza musiała pozostać czujna.

Drzewiarz domową porażką pożegnał się tym samym z IV ligą, a kierunek na przyszłość dało się odczuć w zestawieniu meczowej kadry trenera Ryszarda Kłuska. Prócz wspomnianego już Kijowskiego szansę zaprezentowania swoich umiejętności otrzymali dziś inni młodzi zawodnicy - Tomasz Stokłosa, Adrian Bujok, Krzysztof RadońDaniel Skrobisz.