To nie pierwszy raz, gdy w okresie między rundami rozgrywkowymi z Kaczyc napływają niepokojące wieści. Z klubem opuszczającym a-klasowe szeregi pożegnał się już trener Paweł Szpilarewicz, który ma świadomość, że Morcinek wypadł w minionych zmaganiach poniżej oczekiwań. – Ten punkt więcej niezbędny do utrzymania mogliśmy spokojnie zdobyć i pozostać w rozgrywkach. Natomiast trzeba uczciwie zaznaczyć, że końcówka sezonu była już bardzo, ale to bardzo trudna. Ciężko było się zebrać personalnie na mecze i tak naprawdę cudem jest, że udało się dograć sezon – opowiada nam Szpilarewicz.

Kiepska sytuacja kadrowa nic optymistycznego na przyszłość nie zwiastuje. Prócz trenera Szpilarewicza z drużyną pożegnało się już także trzech zawodników, którzy razem z dotychczasowym szkoleniowcem Morcinka dołączyli przed rundą wiosenną do klubu. Według naszych informacji w nowym sezonie ekipy z Kaczyc w stawce B-klasy skoczowskiej zabraknie, utrzymane zostaną natomiast poszczególne grupy młodzieżowe trenujące w Morcinku.