Zwycięstwo, remis i porażka – czy taki weekend beskidzkich IV-ligowców można uznać za udany? Wydarzenia w kontekście naszych drużyn komentuje Marcin Biskup, w poprzednim sezonie szkoleniowiec Drzewiarza Jasienica.

biskup_marcin – Super, że punkt udało się już w drugim meczu zdobyć beniaminkowi. Szczakowianka to nie jest ten zespół, co kiedyś, ale ograny w bojach, niedawny III-ligowiec. Skład GKS-u jest mieszanką doświadczenia z młodością. Ambitny zespół doskonale wie o co gra. Radziechowianie „zaskoczyli” szybciej niż Spójnia Landek w poprzednim sezonie jako beniaminek i to dobry prognostyk na dalszą część rozgrywek.

Cieszą mnie szczególnie wyniki Drzewiarza na starcie sezonu. Zespół pod wodzą trenera Kościelniaka został mocno przebudowany i daje to pozytywne efekty. Drzewiarz ma w składzie zawodników, którzy grali z powodzeniem w wyższej lidze, ale też młodych piłkarzy. Ten zespół ma swoją tożsamość i przekłada się to na korzystne rozstrzygnięcia w IV lidze śląskiej.

Czarni-Góral mierzyli się Fortecą Świerklany, która po organizacyjnych problemach jesienią już w rundzie rewanżowej pokazała możliwości. Kluczowe w meczu 2. kolejki okazały się stałe fragmenty gry, przy których żywczanie nie radzili sobie. Cóż, konsekwentnie trener Jaroszek buduje zespół, który ma grać ciekawy i atrakcyjny futbol. Czasem jednak zdarza się taki mecz, jak ten z Fortecą. Życzę perspektywicznej drużynie z Żywca kontynuacji pracy, bo idzie to w dobrą stronę. Wyniki 2. kolejki: Jedność '32 Przyszowice – Krupiński Suszec 2:4 (1:3) Iskra Pszczyna – GTS Bojszowy 1:2 (0:1) Górnik Pszów – Podlesianka Katowice 3:1 (0:0) Forteca Świerklany – Czarni-Góral Żywiec 5:2 (2:0) Szczakowianka Jaworzno – GKS Radziechowy-Wieprz 1:1 (1:0) Unia Racibórz – Unia Turza Śląska 1:1 (1:1) Gwarek Ornontowice – GKS II Katowice 0:8 (0:6) Drzewiarz Jasienica – LKS Bełk 2:1 (2:0)

[standings league_id=5 template=extend logo=false]