Cieszynianie w test-meczu stanowiącym próbę generalną długo byli stroną całkowicie wydarzenia boiskowe dominującą. Wystarczy wspomnieć o efektownych 30. minutach, w których rywalowi zaaplikowali 3 gole. Strzelanie beniaminka „okręgówki” zapoczątkował w 11. minucie Jakub Węglorz, kolejne trafienia to już dzieło indywidualne Ireneusza Jelenia, który golkipera drużyny z Ruptawy pokonywał w 20. i 27. minucie.
 



O ile na przerwę Piast schodził z zaliczką zredukowaną do „dwupaka”, tak tuż po zmianie stron dystans był powtórnie znaczący. W 49. minucie o gola pokusił się zawodnik „z łatką” testowanego. Co znamienne, więcej goli zespół znad Olzy w sparingu nie zdobył, bo też jakość poczynań podopiecznych Miroslava Copjaka wyraźnie spadła po licznych zmianach w składzie. Za sprawą stałych fragmentów – rzutu karnego i rzutu wolnego – Granica pokusiła się o „nadgonienie” rezultatu do finalnego stanu 4:3.

– Oceniam ten test przed ligą jako pozytywny – mówi I. Jeleń, czołowy snajper i prezes Piasta zarazem. Z jakim nastawieniem cieszynianie przystąpią do zmagań na poziomie „okręgówki”. O tym więcej jeszcze przed sobotnim starciem domowym beniaminka z LKS-em Pogórze.