Broni nie składają
Mecz zaległej 25. kolejki, zarówno dla Beskidu Skoczów, jak i LKS-u '99 Pruchna miał wysoką stawkę. Zespół Marcina Michalika nie mógł pozwolić sobie na stratę punktów, wobec braku zwycięstwa pożegnałby się z szansami na mistrzostwo. Zwycięstwo beniaminka, przybliżyłoby go natomiast do ligowego podium.
Końcowy rezultat spotkania z udziałem dwóch reprezentantów regionu skoczowskiego może być nieco mylący. Beniaminek z Pruchnej nie ustępował bowiem gospodarzom. Duży wpływ na takie, a nie inne rozstrzygnięcie miał błąd popełniony przez Andrzeja Skrockiego, który po wstrzeleniu futbolówki w pole karne niemal z połowy boiska przez Mateusza Wojaczka interweniował niefortunnie, piłka minęła bowiem linię bramkową. Na zegarze widniała wówczas 47. minuta. Goście po straconym golu przejęli inicjatywę, atakowali i... stracili drugiego. Po rzucie wolnym na listę strzelców wpisał się Dawid Kiełczewski. Zespół Marcina Bednarka po raz drugi rzucił się do odrabiania strat, bliski szczęścia był m.in. Michał Chrysteczko, po uderzeniu którego piłka odbiła się od poprzeczki i murawy, ciężko ocenić czy całym obwodem znalazła się w bramce. W 89. minucie kropkę nad „i” postawił Kiełczewski, wykończył szybki wypad na połowę beniaminka, który w końcówce postawił wszystko na jedną kartę. Przed przerwą na murawie skoczowskiego stadionu działo się niewiele. Wyrównana pierwsza połowa była senna, gra toczyła się głównie w środkowe strefie boiska.
– Wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Nie byliśmy zespołem gorszym. Mieliśmy więcej z gry, częściej utrzymywaliśmy się przy piłce. Kto wie, jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby nie pierwszy gol. Po straconych bramkach dochodziliśmy do głosu, ale nie udało się nam nic strzelić. W mojej ocenie po uderzeniu Michała piłka całym obwodem minęła linię. Wynik idzie w świat... – mówi niepocieszony Bednarek.Beskid Skoczów – LKS '99 Pruchna 3:0 (0:0) 1:0 Wojaczek (47') 2:0 Kiełczewski (55') 3:0 Kiełczewski (89')
Beskid: Matuszny – Adamczyk, D.Ihas, Wojciechowski, Wojaczek, Padło, Smagło, Janik, Jaworzyn, Kiełczewski (89′ Matuszka), Surawski (86′ Kochman) Trener: Michalik
LKS ’99: Skrocki – Miąsko, Kowal, Kaszuba, Wysiński, Kowalski (46' Wójcik), Pańta (70' J.Gabryś), I.Brachaczek, Skoneczny, Brzyszkowski, Chrysteczko Trener: Bednarek