Brychcy: Nie chce mi się wierzyć, aby Victoria dała się zaskoczyć
Beskid Brenna lub Victoria Hażlach – jeden z tych zespołów dołączy w sobotę do LKS-u Goleszów i zdobędzie promocję na szczebel ligi okręgowej. Do finiszu sezonu w skoczowskiej A-klasie przechodzimy trenerskim głosem Grzegorza Brychcego, trenera ekipy z Rudnika.
– LKS Kończyce Małe w roli faworyta w Pogwizdowie. Trudno ocenić, w jaką stronę ten mecz się potoczy. Bardziej stawiam w nim na gości, choć Olza będzie próbowała walczyć.
Zryw potrzebuje punktów bardziej niż Błyskawica. To u siebie groźny zespół, ale postawię na ten, który jest wyżej w tabeli. W każdym razie nie można gospodarzy zlekceważyć.
Iskra wyżej w tabeli od LKS-u Pruchna, ale to nie ma wpływu na moją ocenę. Obstawiam na wygraną gospodarzy, gdyż są w lepszej dyspozycji, mają też młody zespół, który utrzymanie dobrą postawą na wiosnę zasłużenie wywalczył. Do tego dochodzi jeszcze atut boiska.
Małą niespodziankę wskażę w Chybiu. Cukrownik wygrał wysoko w ostatnim meczu w Kończycach Małych, teraz zagra na własnym terenie. Błękitni już trochę słabiej wyglądają na finiszu ligi. Mają zresztą pewne utrzymanie, nic im nie grozi, więc może nie ma takiej mobilizacji.
O awans w Brennej i zdecydowanie w roli zwycięzcy widzę Victorię Hażlach. Kilka dni temu nam w starciu z Beskidem zabrakło trochę szczęścia, aby zapunktować. Boisko w Brennej jest ciężkie dla drużyn przyjezdnych, ale nie chce mi się wierzyć, aby lepiej prezentująca się w mojej opinii Victoria dała się zaskoczyć. Wcześniejsze straty Beskidu w spotkaniach z rywalami niżej notowanymi okażą się kosztowne. Wiem, że mecz meczowi często nie jest równy, ale z grą zademonstrowaną u nas o wygraną gospodarzom będzie trudno.
Na Strażaka stawiam w meczu z Orłem. Raz, że boisko, a dwa zespół mocniejszy. Orzeł jednak gra „w kratkę”, a punkty na wyjazdach zdobywa rzadko.
Ktoś powie, że jedziemy na pożarcie, ale chcemy w Goleszowie powalczyć. Lider naszej ligi awans ma zapewniony i może luźniej do meczu podejść. Oczywiście nie spodziewamy się, że będzie łatwo. Mimo kłopotów kadrowych w niektórych meczach nie pozostaje nic innego, jak próbować coś ugrać nawet w meczach, w których „na papierze” szanse nie są duże.
Program 26. kolejki:
17.06.2023 r. (sobota), g. 17:00
LKS Goleszów – LKS Rudnik (g. 15:00)
Olza Pogwizdów – LKS Kończyce Małe (g. 16:00)
LKS '99 Pruchna – Iskra Iskrzyczyn
Zryw Bąków – Błyskawica Kończyce Wielkie
Cukrownik Chybie – Błękitni Pierściec
Strażak Dębowiec – Orzeł Zabłocie
Beskid Brenna – Victoria Hażlach