Na tarczy z Kędzierzyna-Koźla wrócił BBTS Bielsko-Biała. Beniaminek PlusLigi w starciu z kandydatem do medali zagrał zbyt bojaźliwie. Do tego wydarzenia wracamy za sprawą wypowiedzi trenera Janusza Bułkowskiegi i kapitana zespołu Grzegorza Kokocińskiego.

bbts bielsko
Po meczu Janusz Bułkowski gratulował rywalom zwycięstwa. – ZAKSA pokazała nam, jak powinniśmy grać w siatkówkę. My cały czas zbieramy doświadczenie, w takich meczach także. Miałem nadzieję, że z naszej strony ta gra będzie wyglądała trochę lepiej, że chłopcy zagrają odważniej w ataku i zagrywce. Zabrakło nam tego i tak naprawdę w każdym secie przegrywaliśmy wysoko, kędzierzynianie grali swoje, my nie mieliśmy żadnych argumentów, by się im przeciwstawić – ocenił spotkanie z wicemistrzem Polski trener BBTS-u.

W podobnym tonie wypowiadał się Grzegorz Kokociński. – Z naszej strony ten mecz miał zupełnie inaczej wyglądać. Myślę, że przegraliśmy go już w szatni. Dwa tygodnie temu, grając przeciwko Resovii, zagraliśmy odważnie, a teraz nie pokazaliśmy tego w żadnym elemencie – stwierdził kapitan bielskiego zespołu. – Nie mieliśmy żadnego argumentu, aby przeciwstawić się rywalom. Było to jednostronne widowisko zakończone wygraną kędzierzynian – zakończył Kokociński.