W najbliższą sobotę bielski zespół podejmie siódmą w I lidze próbę odniesienia zwycięstwa przed własną publicznością. – Każda seria ma swój koniec, najwyższy czas na zwycięstwo u siebie – sformułował czytelny przekaz Jan Kocian. Trudno słowackiemu trenerowi nie przyznać racji, wszak nie często zespół z potencjałem na ligową czołówkę, którym niewątpliwie jest Podbeskidzia, wpada w niewytłumaczalny dołek. Na wyjeździe wygrywa, u siebie nie potrafi.
 
Kolejnym rywalem, którego podejmie Podbeskidzie będzie drużyna z Siedlec. Pogoń zdecydowanie częściej punktuje u siebie, na wyjazdach doznała najwięcej porażek w całej stawce – 5. Dwa mecze na „obczyźnie” zdołała jednak rozstrzygnąć na swoją korzyść.

 
Z obozu "Górali":
- Trener Kocian podczas przedmeczowej konferencji prasowej zdiagnozował domową niemoc Podbeskidzia. – Moim zdaniem momentami zespół za bardzo ryzykował, grał ofensywnie, stosował wysoki pressing i zostawiał otwartą defensywę, z czego korzystał rywal kontratakując. Pracowaliśmy nad organizacją gry w defensywie i ofensywie, nad poprawą mankamentów.
- W poprzedniej kolejce w barwach Podbeskidzia zadebiutował Jozef Dolny. Rodak nowego szkoleniowca w przerwie został zmieniony. W pierwszym zespole „Górali” po raz pierwszy zagrał Łukasz Zakrzewski. Wychowanek pełnił rolę prawego obrońcy i młodzieżowca. 
- Łukasz Sierpina oraz Daniel Feruga są zagrożeni przymusową pauzę. Obaj trzykrotnie byli karani żółtymi kartkami. 
- Z Pogonią na pewno nie zagrają kontuzjowani Martin Baran oraz Robert Menzel
 
O rywalu:
- Bilans zespołu z Siedlec prezentuje się następująco: 7. miejsce – 6 zwycięstw, 1 remis, 6 porażek. Aktualnie oba zespoły w tabeli dzieli punkt, na korzyść Pogoni. 
- Bramki dla Pogoni zdobywało w tym sezonie 8 zawodników. Najwięcej, bo po 3, obrońca Konrad Wrzesiński (wszystkie w lidze) oraz pomocnik Grzegorz Tomasiewicz (1 w lidze, 2 w pucharze).  Co ciekawe Wrzesiński to były gracz Podbeskidzia, z którego był wypożyczony do Pogoni w poprzednim sezonie. Po jego zakończeniu rozstał się z "Góralami" i podpisał kontrakt z klubem z województwa mazowieckiego. 
- Zawodnikiem Pogoni jest dobrze znany bielskim kibicom Damian Świerblewski. Doświadczony pomocnik barw bielskiego klubu bronił w latach 2008-2009.
- Marcin Burkhardt po postać, której kibicom futbolu przedstawiać nie trzeba. 33-letni zawodnik grał w Amice Wronki, z Legią Warszawa wywalczył mistrzostwo i Puchar Polski, z Jagiellonią Białystok Puchar Polski i Superpuchar. Na swoim koncie ma także pucharowy sukces w Bułgarii z zespołem Czerno More Warna. Doświadczony pomocnik grał ponadto w klubach z Norwegii – Ullensaker/Kisa IL, Szwecji – IFK Norrköping, Ukrainy – Metalist Charków oraz Azerbejdżanu – Simurq Zaqatala. W naszej Ekstraklasie zaliczył 180 występów. Przed startem sezonu związał się z Pogonią. 
 
Sędzia:
Sobotni meczu w roli arbitra głównego poprowadzi Łukasz Szczech. Rozjemca z okręgu warszawskiego po raz szósty w tym sezonie będzie odpowiadał za przebieg I-ligowego pojedynku. 
 
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Leszczyński – Zakrzewski, Deja, Piacek, Magiera –  Sokołowski, Podgórski, Janota, Chmiel, Sierpina – Demjan
 
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Pogoń Siedlce – 22 października, godzina 18:00